niedziela, 13 maja 2012

Blog o Anielce


Zastanawiałam się nad tym, czy założyć drugiego bloga, poświęconego Anielce. Ten blog jest o moich pasjach, głównie o urządzaniu wnętrz, stylizacjach wnętrzarskich, ale też i po trochu o Norwegii, moim życiu. Teraz moją największą pasją stało się oczywiście moje dziecko :))) I tak sobie pomyślałam, że może jednak założę nowego bloga, głównie dla mojej rodziny ( przede wszystkim dla mojej Mamy :* ) i znajomych, którzy będą widywali Anielkę bardzo rzadko.

Znajdą się tam na pewno dziecięce stylizacje, inspirowane innymi blogami ;) Jeszcze przed byciem w ciąży, zapisywałam sobie fajne, ciekawe zdjęcia niemowlaków, dzieci i stwierdziłam, że ja też takie chcę zrobić, jak tylko kiedyś pojawi się taka mała istotka w moim życiu :) Dlatego zdjęcia z koszem są też inspirowane ;) Anielka w nim nie sypia raczej - szybko się w nim budzi. Czy jest na nią już za mały? Jak śpi zwinięta w kłębuszek - to jest jeszcze dobry :) Oprócz stylizacji, będą różne takie dziecięce klimaty, jakie mi się podobają i już! :) Zapraszam!

55 komentarzy:

  1. Zdjęcie cudne,możesz być dumna z pięknej córeczki.
    Masz w sobie tą wrażliwość do uwieczniania ulotnych chwil.........
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak sie patrze na to zdjecie i sie zastanawiam jak ta mala pchelka zasnela na tych walizach?

    OdpowiedzUsuń
  3. Doskonały pomysł !
    Powodzenia więc życzę w związku z nowym blogiem :)
    Napewno będę zaglądać .
    Pozdrawiam,
    Maedlein

    OdpowiedzUsuń
  4. pomysł znakomity a mała do schrupania!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Na pewno będę zaglądać, zawsze się rozpływam nad zdjęciami dzieciaczków, zwłaszcza w takich stylizacjach :) i może też kiedyś będę mamą i będę się mogła inspirować Twoimi wpisami ;)
    Mam nadzieję, że czasem coś napiszesz jeszcze na tym blogu, bo lubię czytać o Twoich pomysłach na wnętrza i innych ciekawostkach ;)
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Byłam, widziałam, zapisałam i będę zaglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetna stylizacja:)
    Modelka przesłodka:)))
    Nowy blog na pewno okaże się hitem znając Twoje artystyczne zapędy.

    OdpowiedzUsuń
  8. już niedługo Anielka nie będzie tak dużo spać, a w koszu może być jej niewygodnie.
    będę odwiedzać nowego bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak wyżej, nie będę powtarzać, pozdrawiam. Aha, cieszę się, że dalej będziesz też pisać o wnętrzach i Norwegii. Jestem zauroczona Twoimi opowieściami :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudowne zdjęcia, wspaniały pomysł, będzie miała córcia niezłą niespodziankę:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Niedługo u mnie też pojawi się taka malutka istotka, dzięki za bloga, gdzie będę mogła się trochę inspirować :).

    OdpowiedzUsuń
  12. Dagmarko jakiego Ty cudu się doczekałaś! Utrwalaj chwile, bo one tak szybko uciekają! Anielkowy blog będę pilnie śledziła i roztkliwiała się nad jej słodkimi minkami:)
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  13. Super fotka :), pomysł z drugim blogiem jak najbardziej , małe dzieci są takie sodkie
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetny pomysł! robisz cudowne zdjcia małej! takie blogi to wspaniałe miejsca na utrwalanie zmian w życiu dziecka ;)))
    Chyba jeszcze nie gratulowałam przyjścia na świat Anielki - więc ślę serdeczne gratulacje! już zapisałam - będę na pewno zaglądać do Was ;)
    pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  15. Fantastyczne zdjęcia Anielki! Fajną masz Córeczkę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo fajny pomysł:) na pewno będę zagladała i inspirowała się bo mi również marzą się piekne zdjęcia mojego (przyszlego) dzieciątka:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Dzięki :***

    Jaddis - hehe ona tam nie zasnęła, nie ma opcji, zasneła mi na rękach ;) położyłam ją na plecach, zaraz otworzyła oczy i płacz :( więc znów ją ululałam ;) i położyłam na brzuszku - spała jak suseł a ja mogłam cykać fotki :))) taka stylizacja to wbrew pozorom ciężka praca ;))) noworodek śpi i śpi, ale niemowlę to już bardziej ciekawe świata :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  18. Wspaniały pomysł z tym drugim blogiem, prześliczną masz córeczkę.

    OdpowiedzUsuń
  19. Jakie piękne zdjęcia córeczce zrobiłaś! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. blogi o dzieciach sa warte uwagi- bedzie pamiatka. moja znajoma zapisuje tez wszystko na dysku, lacznie ze zdjeciami i zamierza wydrukowac ;) potem podrzuce Ci link, bo wg mnie warto zobaczyc :)

    pozdrawiam i kooooocham Twoj blog. piekny <3

    OdpowiedzUsuń
  21. Zdjecie jest genialne!i na bloga będę zaglądała z przyjemnością,bo już wiesz co myślę o Twoich poczynaniach:)fajnie,ze będzie takie miejsce,a po latach świetna pamiątka i na pewno Anielce będzie miło,kiedy to wszystko obejrzy i poczyta:)
    aha i dzięki za przepis,nie znałam go,ale smaka mi narobiłaś takiego,że na pewno wypróbuję:)
    buziaki!
    a na maila odpiszę niebawem,teraz tylko tak na szybko:)
    marta

    OdpowiedzUsuń
  22. No nie wiem, nie masz oporów że ktoś nie całkiem zdrowy psychicznie będzie oglądał/podglądał Wasze dziecko ?

    OdpowiedzUsuń
  23. Super pomysl, to lece tam:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Anielka jest przecudowna :) A Ty robisz śliczne zdjęcia i masz świetne pomysły na stylizację .Malutka będzie miała fajną pamiątkę w postaci swojego bloga .
    Buziaki dla kruszynki

    OdpowiedzUsuń
  25. Jak ja bym chciała,żeby rodzice zrozumieli,że ich dzieci cieszą głównie ich samych i najbliższą rodzinę.

    OdpowiedzUsuń
  26. Probowalam takich stylizacji z moimi dziecmi.Bez efektu.Oba maja wrodzone ADHD :)Tak wiec Anielka to prawdziwy aniol.

    OdpowiedzUsuń
  27. zakochana mama, cudownie :-)

    OdpowiedzUsuń
  28. Świetny pomysł na pamiątkę i bieżący wgląd dla waszych bliskich.
    Pozdrawiam i ślę delikatne uściski dla Anieli

    OdpowiedzUsuń
  29. Super pomysł. Będzie cudna pamiatka dla małej, no a teraz miejsce z którego najbardziej ucieszą się Ci którzy jej na codzień nie mogą oglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  30. To zrozumiałe ,że nowa pasja zrodziła się z miłości... już zaglądam w nowe miejsce.

    OdpowiedzUsuń
  31. Witaj,
    jestem Twoją stałą podglądaczka:) Piszę ponieważ mam ogromną prośbę. Noszę się w ostatnim czasie z zakupem rozkładanej leżanki HEMNES z IKEA. Widziałam, że posiadasz taką w swoim domu.
    I tu moje pytanie: czy używasz jej jako lóżka czy tylko jako kanapę/leżanke? Jesli jako lóżka to czy jest ona wygodna? Można sie wyspać bez bólu pleców i połamanych kości? I czy można dopasować do niej jakis grubszy sprężynowy materac czy tylko cienkie piankowe materacyki?
    Będę bardzo wdzieczna za pomoc i odpowiedź na mje pytania.

    Pozdrowienia dla Ciebie i Twojego Aniołka,
    czytelniczka Magda :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Juz lece obejrzec :) super pomysl, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  33. Świetny pomysł z blogiem o Anielce :) córeczkę masz przepiękną, jak aniołek, a zdjęcia cykasz wspaniałe, masz oko. Czyżby kolejna pasja? Fotografia?:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Temat fotograficzny masz uroczy, takie maluszki są cudowne do fotgrafowania, ale trzeba przy tym uszanować spokój maluszka, któego szczególnie teraz potrzebuje. W końcu wszystko jest dla niej teraz nowe, inne niż brzuszek mamy:). Mała jest cudna:)

    OdpowiedzUsuń
  35. Bardzo słusznie,ktoś tu napisał; czy nie boi się Pani,że ktoś...,kto nie powinien będzie podglądał Pani córeczkę?Bliskim można zawsze wysłać zdjęcia na maila albo zaszaleć i wywołać je na papierze.Pozdrawiam,Majka.

    OdpowiedzUsuń
  36. Anielka jest cudna:) Na chwilkę zajrzałam na Twojego drugiego bloga - dobry pomysł:) pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  37. Wspaniały pomysł! Na pewno będę czytała Twój nowy blog.
    Całusy dla cudnej anielki:))

    OdpowiedzUsuń
  38. Fantastyczne zdjęcia, Anielka jest do zakochania. Uważam, że blog o Anielce to wspaniały pomysł.
    Pozdrawiam Was obie cieplutko i zapraszam do siebie na Candy http://domowezaciszepetronelki.blogspot.com/2012/05/pierwsze-candy.html

    OdpowiedzUsuń
  39. Witaj Dagmara! Gratuluję córeczki i wspaniałej pasji. Ciesz się tymi chwilami z Maleństwem i łap je obiektywem, bo za chwilkę Anielka nie będzie miała czasu zatrzymać się do zdjęcia, w końcu świat jest taki interesujący;-) Moja Zosia ma 15 miesięcy i czasem nie można za Nią nadążyć:-D A piszę, bo dziś w Oslo w księgarni Notabene obłowiłam się rzeczami do scrapów, 20 szt. za 99kr. Praktycznie wszystko do wyboru...nie wiem, czy to tylko u mnie tak, ale warto sprawdzić. Pozdrawiam, Maja.

    OdpowiedzUsuń
  40. piękne zdjęcia i cudny pomysł z blogiem mam tylko problem by dodać go do ulubionych bo zamiast obserwuj mam znaczek udostępnij , czy wiesz może o co chodzi z tym blogerem Daguś ???

    pozdrawiam ciepluteńko obie babeczki :)))

    OdpowiedzUsuń
  41. Swietny pomysl z tym blogiem ,zdjecia jak widac bardzo artystyczne.... My tez jestesmy z dala od najblizszej rodziny (UK), ale poradzilismy sobie zakladajac swoj profil na aguagu.pl - strona poswiecona tylko dzieciaczkom... Mamy tam praktycznie zdjecia poukladane miesiacmi od samych narodzin - tez swietny pomysl.... rodzina i znajomi automatycznie dostaja powiadomienia o nowych zdjeciach mailowo.

    OdpowiedzUsuń
  42. bardzo fajny pomysł z drugim blogiem:))) piękne zdjęcie:) już idę zajrzeć:))) i zapisuję bloga w ulubionych!
    ściskam mocno

    OdpowiedzUsuń
  43. "Oprócz stylizacji, będą różne takie dziecięce klimaty, jakie mi się podobają i już!" - jak napisałam, tak myślę, że będzie ;) widzę, że zostałam źle zrozumiana przez niektórych ;) to nie będzie "album rodzinny" na blogu... To normalne, że można wysłać fotki na mejla, albo założyć taki album w necie - wiem. Ale to jest blog, gdzie się też pisze... Rodzina tam będzie zaglądać jak i na tego bloga, co nie znaczy, że pokazuję tu zdjęcia całego mieszkania... A to, że kogoś nie interesuje dziecięca fotografia, jego sprawa, nie musi tam zaglądać. I nie zgodzę się z tym, że zdjęcia maleństwa interesują tylko jego rodzinę ;) bo chodzi tu o fotografię, która ma jakąś ideę itp

    Monique - :/ nie wiem o co chodzi...

    cdn.

    OdpowiedzUsuń
  44. Jaddis - jednego dnia też nie dałam rady zrobić zdjęć, ale drugiego było ok - kwestia dnia, humoru jej i mojego ;)

    Magda - co do łózka - nie polecam za bardzo :/ My na poczatku kupiliśmy jako łóżko dla nas. Nie składaliśmy tej kanapy bo mieliśmy dwa grube i ciężkie materace, więc szufladę było b. ciężko wsunąć jak dwa materace leżały na sobie :/ No i minus siedzenia na niej - za wysoko na dwóch a jak ktoś chce na jednym to gdzie dać drugi? i oparcie - choćby nie wiem ile poduch dać i tak nie będzie wygodnie :/
    Cienkie materace nie wchodziły w rachubę, bo cenimy sobie dobry sen ;)
    Po jakimś czasie mieliśmy swoje łózko z PL a to służyło tylko do siedzenia. Teraz jest w gościnnym pokoiku, gdzie fajnie, ze zajmuje mało miejsca a po rozłożeniu komfort duży w spaniu dla gości, cięzko je tylko składać - ale to goście się kłopoczą z reguły ;) (czytaj - ostatnio moja rodzina)
    Jeśli to ma byc gościnna kanapa, mogą być cienkie materace, bo gościom od biedy nic nie będzie jak pośpią na takich, ale do codziennego użytku jakoś nie polecam.

    Medyczanka - dzięki za info :) tylko ja teraz to mało scrapowa jestem ;) ale ciekawa promocja :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Dobry pomysl :)
    Jesli starczy czasu, czemu nie?
    Trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  46. Lovely work, even though i have been lurking around for awhile i have not got around to commenting til now. cheers

    OdpowiedzUsuń
  47. Zaraz się wybiorę na ten blog. Od niedawna też oczekuję Dzieciatka, więc pewnie znajdę tam wiele ciekawych i inspirujących rzeczy. Rewelacyjny pomysł!
    Pozdrawiam Was cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  48. Dag :)
    Wpadłam poinformować tylko, że zmieniłam adres mojego bloga. Jak znajdziesz kiedyś wolną chwilkę to zapraszam
    magiczneatelier.blogspot.com

    dawniej bizuteriazfilcu

    Buziaki dla córci :*

    OdpowiedzUsuń
  49. przepiękne zdjęcia !
    pozdrawiam
    Tina
    Myśli rozdarte i Moja graciarnia

    OdpowiedzUsuń
  50. Przeuroczy blog...Już dodałam u siebie i z pewnością będę zaglądać.
    Mój synek też z marca, tyle, że o rok wcześniej.
    A Twoje maleństwo - doskonałe pod każdym względem. Śliczna calineczka...

    OdpowiedzUsuń
  51. Zdjęcie absolutnie genialne. Nad blogiem ze zdjęciami Maleństwa bym się zastanowiła. Nie brakuje na tym świecie różnych świrów...
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  52. Dzień dobry, kiedyś często do Pani zagłądałam. Wiem, że kilka lat minęło😊Czy Pani, gdzieś nadal pisze? Jestem ciekawa, bo uwielbiałam Pani zdjęcia, pomysły😊Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Anonimie - jeśli chcesz się wypowiedzieć, podpisz się ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...