Zastanawiałam się nad tym, czy założyć drugiego bloga, poświęconego Anielce. Ten blog jest o moich pasjach, głównie o urządzaniu wnętrz, stylizacjach wnętrzarskich, ale też i po trochu o Norwegii, moim życiu. Teraz moją największą pasją stało się oczywiście moje dziecko :))) I tak sobie pomyślałam, że może jednak założę nowego bloga, głównie dla mojej rodziny ( przede wszystkim dla mojej Mamy :* ) i znajomych, którzy będą widywali Anielkę bardzo rzadko.
Znajdą się tam na pewno dziecięce stylizacje, inspirowane innymi blogami ;) Jeszcze przed byciem w ciąży, zapisywałam sobie fajne, ciekawe zdjęcia niemowlaków, dzieci i stwierdziłam, że ja też takie chcę zrobić, jak tylko kiedyś pojawi się taka mała istotka w moim życiu :) Dlatego zdjęcia z koszem są też inspirowane ;) Anielka w nim nie sypia raczej - szybko się w nim budzi. Czy jest na nią już za mały? Jak śpi zwinięta w kłębuszek - to jest jeszcze dobry :) Oprócz stylizacji, będą różne takie dziecięce klimaty, jakie mi się podobają i już! :) Zapraszam!
Zdjęcie cudne,możesz być dumna z pięknej córeczki.
OdpowiedzUsuńMasz w sobie tą wrażliwość do uwieczniania ulotnych chwil.........
Pozdrawiam cieplutko :)
Tak sie patrze na to zdjecie i sie zastanawiam jak ta mala pchelka zasnela na tych walizach?
OdpowiedzUsuńDoskonały pomysł !
OdpowiedzUsuńPowodzenia więc życzę w związku z nowym blogiem :)
Napewno będę zaglądać .
Pozdrawiam,
Maedlein
pomysł znakomity a mała do schrupania!:)
OdpowiedzUsuńNa pewno będę zaglądać, zawsze się rozpływam nad zdjęciami dzieciaczków, zwłaszcza w takich stylizacjach :) i może też kiedyś będę mamą i będę się mogła inspirować Twoimi wpisami ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że czasem coś napiszesz jeszcze na tym blogu, bo lubię czytać o Twoich pomysłach na wnętrza i innych ciekawostkach ;)
Pozdrawiam! :)
Byłam, widziałam, zapisałam i będę zaglądać :)
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja:)
OdpowiedzUsuńModelka przesłodka:)))
Nowy blog na pewno okaże się hitem znając Twoje artystyczne zapędy.
już niedługo Anielka nie będzie tak dużo spać, a w koszu może być jej niewygodnie.
OdpowiedzUsuńbędę odwiedzać nowego bloga :)
Jak wyżej, nie będę powtarzać, pozdrawiam. Aha, cieszę się, że dalej będziesz też pisać o wnętrzach i Norwegii. Jestem zauroczona Twoimi opowieściami :)
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia, wspaniały pomysł, będzie miała córcia niezłą niespodziankę:)
OdpowiedzUsuńNiedługo u mnie też pojawi się taka malutka istotka, dzięki za bloga, gdzie będę mogła się trochę inspirować :).
OdpowiedzUsuńDagmarko jakiego Ty cudu się doczekałaś! Utrwalaj chwile, bo one tak szybko uciekają! Anielkowy blog będę pilnie śledziła i roztkliwiała się nad jej słodkimi minkami:)
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Super fotka :), pomysł z drugim blogiem jak najbardziej , małe dzieci są takie sodkie
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Świetny pomysł! robisz cudowne zdjcia małej! takie blogi to wspaniałe miejsca na utrwalanie zmian w życiu dziecka ;)))
OdpowiedzUsuńChyba jeszcze nie gratulowałam przyjścia na świat Anielki - więc ślę serdeczne gratulacje! już zapisałam - będę na pewno zaglądać do Was ;)
pozdrowienia
Fantastyczne zdjęcia Anielki! Fajną masz Córeczkę :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł:) na pewno będę zagladała i inspirowała się bo mi również marzą się piekne zdjęcia mojego (przyszlego) dzieciątka:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcie!
OdpowiedzUsuńDzięki :***
OdpowiedzUsuńJaddis - hehe ona tam nie zasnęła, nie ma opcji, zasneła mi na rękach ;) położyłam ją na plecach, zaraz otworzyła oczy i płacz :( więc znów ją ululałam ;) i położyłam na brzuszku - spała jak suseł a ja mogłam cykać fotki :))) taka stylizacja to wbrew pozorom ciężka praca ;))) noworodek śpi i śpi, ale niemowlę to już bardziej ciekawe świata :)
Pozdrawiam!
Wspaniały pomysł z tym drugim blogiem, prześliczną masz córeczkę.
OdpowiedzUsuńJakie piękne zdjęcia córeczce zrobiłaś! :)
OdpowiedzUsuńblogi o dzieciach sa warte uwagi- bedzie pamiatka. moja znajoma zapisuje tez wszystko na dysku, lacznie ze zdjeciami i zamierza wydrukowac ;) potem podrzuce Ci link, bo wg mnie warto zobaczyc :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i kooooocham Twoj blog. piekny <3
Zdjecie jest genialne!i na bloga będę zaglądała z przyjemnością,bo już wiesz co myślę o Twoich poczynaniach:)fajnie,ze będzie takie miejsce,a po latach świetna pamiątka i na pewno Anielce będzie miło,kiedy to wszystko obejrzy i poczyta:)
OdpowiedzUsuńaha i dzięki za przepis,nie znałam go,ale smaka mi narobiłaś takiego,że na pewno wypróbuję:)
buziaki!
a na maila odpiszę niebawem,teraz tylko tak na szybko:)
marta
No nie wiem, nie masz oporów że ktoś nie całkiem zdrowy psychicznie będzie oglądał/podglądał Wasze dziecko ?
OdpowiedzUsuńSuper pomysl, to lece tam:)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcie!!!
OdpowiedzUsuńAnielka jest przecudowna :) A Ty robisz śliczne zdjęcia i masz świetne pomysły na stylizację .Malutka będzie miała fajną pamiątkę w postaci swojego bloga .
OdpowiedzUsuńBuziaki dla kruszynki
Jak ja bym chciała,żeby rodzice zrozumieli,że ich dzieci cieszą głównie ich samych i najbliższą rodzinę.
OdpowiedzUsuńProbowalam takich stylizacji z moimi dziecmi.Bez efektu.Oba maja wrodzone ADHD :)Tak wiec Anielka to prawdziwy aniol.
OdpowiedzUsuńzakochana mama, cudownie :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na pamiątkę i bieżący wgląd dla waszych bliskich.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i ślę delikatne uściski dla Anieli
Super pomysł. Będzie cudna pamiatka dla małej, no a teraz miejsce z którego najbardziej ucieszą się Ci którzy jej na codzień nie mogą oglądać :)
OdpowiedzUsuńTo zrozumiałe ,że nowa pasja zrodziła się z miłości... już zaglądam w nowe miejsce.
OdpowiedzUsuńWitaj,
OdpowiedzUsuńjestem Twoją stałą podglądaczka:) Piszę ponieważ mam ogromną prośbę. Noszę się w ostatnim czasie z zakupem rozkładanej leżanki HEMNES z IKEA. Widziałam, że posiadasz taką w swoim domu.
I tu moje pytanie: czy używasz jej jako lóżka czy tylko jako kanapę/leżanke? Jesli jako lóżka to czy jest ona wygodna? Można sie wyspać bez bólu pleców i połamanych kości? I czy można dopasować do niej jakis grubszy sprężynowy materac czy tylko cienkie piankowe materacyki?
Będę bardzo wdzieczna za pomoc i odpowiedź na mje pytania.
Pozdrowienia dla Ciebie i Twojego Aniołka,
czytelniczka Magda :)
super pomysł
OdpowiedzUsuńJuz lece obejrzec :) super pomysl, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z blogiem o Anielce :) córeczkę masz przepiękną, jak aniołek, a zdjęcia cykasz wspaniałe, masz oko. Czyżby kolejna pasja? Fotografia?:)
OdpowiedzUsuńTemat fotograficzny masz uroczy, takie maluszki są cudowne do fotgrafowania, ale trzeba przy tym uszanować spokój maluszka, któego szczególnie teraz potrzebuje. W końcu wszystko jest dla niej teraz nowe, inne niż brzuszek mamy:). Mała jest cudna:)
OdpowiedzUsuńBardzo słusznie,ktoś tu napisał; czy nie boi się Pani,że ktoś...,kto nie powinien będzie podglądał Pani córeczkę?Bliskim można zawsze wysłać zdjęcia na maila albo zaszaleć i wywołać je na papierze.Pozdrawiam,Majka.
OdpowiedzUsuńAnielka jest cudna:) Na chwilkę zajrzałam na Twojego drugiego bloga - dobry pomysł:) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł! Na pewno będę czytała Twój nowy blog.
OdpowiedzUsuńCałusy dla cudnej anielki:))
Fantastyczne zdjęcia, Anielka jest do zakochania. Uważam, że blog o Anielce to wspaniały pomysł.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was obie cieplutko i zapraszam do siebie na Candy http://domowezaciszepetronelki.blogspot.com/2012/05/pierwsze-candy.html
Witaj Dagmara! Gratuluję córeczki i wspaniałej pasji. Ciesz się tymi chwilami z Maleństwem i łap je obiektywem, bo za chwilkę Anielka nie będzie miała czasu zatrzymać się do zdjęcia, w końcu świat jest taki interesujący;-) Moja Zosia ma 15 miesięcy i czasem nie można za Nią nadążyć:-D A piszę, bo dziś w Oslo w księgarni Notabene obłowiłam się rzeczami do scrapów, 20 szt. za 99kr. Praktycznie wszystko do wyboru...nie wiem, czy to tylko u mnie tak, ale warto sprawdzić. Pozdrawiam, Maja.
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia i cudny pomysł z blogiem mam tylko problem by dodać go do ulubionych bo zamiast obserwuj mam znaczek udostępnij , czy wiesz może o co chodzi z tym blogerem Daguś ???
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepluteńko obie babeczki :)))
Swietny pomysl z tym blogiem ,zdjecia jak widac bardzo artystyczne.... My tez jestesmy z dala od najblizszej rodziny (UK), ale poradzilismy sobie zakladajac swoj profil na aguagu.pl - strona poswiecona tylko dzieciaczkom... Mamy tam praktycznie zdjecia poukladane miesiacmi od samych narodzin - tez swietny pomysl.... rodzina i znajomi automatycznie dostaja powiadomienia o nowych zdjeciach mailowo.
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysł z drugim blogiem:))) piękne zdjęcie:) już idę zajrzeć:))) i zapisuję bloga w ulubionych!
OdpowiedzUsuńściskam mocno
"Oprócz stylizacji, będą różne takie dziecięce klimaty, jakie mi się podobają i już!" - jak napisałam, tak myślę, że będzie ;) widzę, że zostałam źle zrozumiana przez niektórych ;) to nie będzie "album rodzinny" na blogu... To normalne, że można wysłać fotki na mejla, albo założyć taki album w necie - wiem. Ale to jest blog, gdzie się też pisze... Rodzina tam będzie zaglądać jak i na tego bloga, co nie znaczy, że pokazuję tu zdjęcia całego mieszkania... A to, że kogoś nie interesuje dziecięca fotografia, jego sprawa, nie musi tam zaglądać. I nie zgodzę się z tym, że zdjęcia maleństwa interesują tylko jego rodzinę ;) bo chodzi tu o fotografię, która ma jakąś ideę itp
OdpowiedzUsuńMonique - :/ nie wiem o co chodzi...
cdn.
Jaddis - jednego dnia też nie dałam rady zrobić zdjęć, ale drugiego było ok - kwestia dnia, humoru jej i mojego ;)
OdpowiedzUsuńMagda - co do łózka - nie polecam za bardzo :/ My na poczatku kupiliśmy jako łóżko dla nas. Nie składaliśmy tej kanapy bo mieliśmy dwa grube i ciężkie materace, więc szufladę było b. ciężko wsunąć jak dwa materace leżały na sobie :/ No i minus siedzenia na niej - za wysoko na dwóch a jak ktoś chce na jednym to gdzie dać drugi? i oparcie - choćby nie wiem ile poduch dać i tak nie będzie wygodnie :/
Cienkie materace nie wchodziły w rachubę, bo cenimy sobie dobry sen ;)
Po jakimś czasie mieliśmy swoje łózko z PL a to służyło tylko do siedzenia. Teraz jest w gościnnym pokoiku, gdzie fajnie, ze zajmuje mało miejsca a po rozłożeniu komfort duży w spaniu dla gości, cięzko je tylko składać - ale to goście się kłopoczą z reguły ;) (czytaj - ostatnio moja rodzina)
Jeśli to ma byc gościnna kanapa, mogą być cienkie materace, bo gościom od biedy nic nie będzie jak pośpią na takich, ale do codziennego użytku jakoś nie polecam.
Medyczanka - dzięki za info :) tylko ja teraz to mało scrapowa jestem ;) ale ciekawa promocja :)
Dobry pomysl :)
OdpowiedzUsuńJesli starczy czasu, czemu nie?
Trzymam kciuki!
Lovely work, even though i have been lurking around for awhile i have not got around to commenting til now. cheers
OdpowiedzUsuńZaraz się wybiorę na ten blog. Od niedawna też oczekuję Dzieciatka, więc pewnie znajdę tam wiele ciekawych i inspirujących rzeczy. Rewelacyjny pomysł!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was cieplutko!
Dag :)
OdpowiedzUsuńWpadłam poinformować tylko, że zmieniłam adres mojego bloga. Jak znajdziesz kiedyś wolną chwilkę to zapraszam
magiczneatelier.blogspot.com
dawniej bizuteriazfilcu
Buziaki dla córci :*
przepiękne zdjęcia !
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Tina
Myśli rozdarte i Moja graciarnia
Przeuroczy blog...Już dodałam u siebie i z pewnością będę zaglądać.
OdpowiedzUsuńMój synek też z marca, tyle, że o rok wcześniej.
A Twoje maleństwo - doskonałe pod każdym względem. Śliczna calineczka...
Zdjęcie absolutnie genialne. Nad blogiem ze zdjęciami Maleństwa bym się zastanowiła. Nie brakuje na tym świecie różnych świrów...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Dzień dobry, kiedyś często do Pani zagłądałam. Wiem, że kilka lat minęło😊Czy Pani, gdzieś nadal pisze? Jestem ciekawa, bo uwielbiałam Pani zdjęcia, pomysły😊Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń