piątek, 20 maja 2011

Słodziakowy podnóżek - przed i po :)


Jak mówiłam, tak też uczyniłam :) tańcuję sobie dalej z turkusem :) Nela słusznie zauważyła, że można przedobrzyć, że za dużo turkusu i będzie źle. Zgadzam się z tym, dlatego bez obaw cokolwiek maluję staram się to robić z wyczuciem ;) Bielenie mebli wcale mi nie przeszło i tak uważam, że biel jest najlepszym tłem dla bogactwa innych barw. I tak a propos bielenia - kursik jaki umieściłam na blogu właśnie na ten temat jest najczęściej czytanym przez Was postem, do tej pory wyświetlono go 3 247 razy! Bielił ktoś z Was może tą metodą meble? Pytaliście mnie jak można zabezpieczyć taki mebel, ja z czystego lenistwa tego nie robiłam, ale można zakupić lakier matowy na bazie wody (taki do zabezpieczania akrylu) i myślę, że będzie ok ;)

Wracając do tematu, jakiś spory czas temu, w tej mojej polskiej klamociarni kupiłam podnóżek za 10zł. Nie wyglądał zbyt ładnie, brudne nóżki i ten dziwny niebieski materiał:


Przeleżakował swoje w garażu u Mamy i w końcu go zabrałam do Norwegii. W sumie to przeszkadzało mi używanie przez D. innego "niestylowego" (czyt. nie w moim stylu :P) podnóżka, a żeby się go pozbyć ;) musiałam skombinować coś w moim stylu :))) Wzdychałam sobie wcześniej do kawałka materiału w ptaszki, a że maszynowo to ja jeszcze nieszyjąca jestem, chciałam go jakoś wykorzystać, żeby biedak nie leżał gdzieś poza zasięgiem mego wzroku :P


Podnóżek pomalowałam na turkusowo. Wymieniłam starą gąbkę na taką podusię, którą miałam z innego mebla, była za długa więc ją ucięłam.


I obłożyłam tkaninką wyżej wspomnianą. Użyłam takera - między taboretem a podusią jest dykta do której właśnie przymocowałam materiał za pomocą zszywek. Sama dykta przykręcona jest na śruby od spodu. I takie cuś mi wyszło:



Słodziak jak nic! ;)


I teraz możemy sobie "ładnie" leżeć przed TV ;)


A to jeszcze nie jest ostatni taniec z tą farbą ;)
Udanego weekendu!
Dagmara :)

68 komentarzy:

  1. piękny taniec z piękną farbą:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się z Tobą- Słodziak!!! Mnie też wzięło na turkusy, na razie zmalowałam ramki, ale teraz przymierzam się do krzesła :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Szafa wyszla wspaniale, podnozek tez, musze przyznac ,ze ja tez maluje wszystko gabka tzn. zmywakiem do naczyn :) nawet jak cos trzeba zagruntowac najpierw to uzywam gabki, czasem klade lakier ale w wiekszosci przypadkow zostawiam sama farbe. Ostatnio nawet uzywam gabek do lakierobejcy tez na bazie wody , rewelacja moim zdaniem jesli jest taka potrzeba nadmiar mozna od razu zebrac :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Artystka z Ciebie prawdziwa, cudnie teraz wygląda, śliczny ten kolorowy materiał. Bardzo podoba mi się zabawa kolorami w Twoim wydaniu. Widać,że się tego nie boisz, i słusznie:)
    Pozdrawiam i życzę Ci udanego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
  5. Kobieto, fascynujesz mnie swoim zapałem i pomysłami do tworzenia "cudów". Bardzo chętnie czytam Twojego bloga.
    Pozdrawiam z Oslo

    OdpowiedzUsuń
  6. zgadzam się słodziak jak nic :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak tak slodzik i juz :)
    Z Twojego kursiku bielilam skrzynke drewniana do lazienki :) wyszlo cudnie - dzieki :D

    OdpowiedzUsuń
  8. podnóżek boski! a materiał obiciowy fantastic!

    OdpowiedzUsuń
  9. Witaj :-)
    Od paru lat jestem cięzko zakochana w Norwegii, a od paru dni równiez w Twoim blogu! Gratuluję świetnych pomysłów, a przede wszystkim wprowadzania ich w życie :-)
    Piękne rzeczy robisz, ech...
    Niech Ci się pod tym norweskim niebem wiedzie jak najlepiej :-)
    Serdecznie pozdrawiam,
    Fio

    OdpowiedzUsuń
  10. No słodki ten słodziak - ach ten kolor i materiał!

    OdpowiedzUsuń
  11. Wygląda wspaniale! Bardzo lubię Twoje pomysły :) Pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
  12. tak jak piszesz słodziak jak nic !!!! wspaniały :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. się po prostu zatkałam :)) na amen!
    fantastycznie Ci wyszedł,jestem pod wielkim wrażeniem, przezdolna kobieto i coraz bardziej zakochana w :)turkusie :)
    uściski, burzowo się u nas zrobiło coś...

    OdpowiedzUsuń
  14. nie bieliłam jeszcze ta metoda...a podnóżek fajniusi...ale najsłodsze to te podusie na łóżku:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. rewelacja!I kolor i słodziaczek:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ach,zostawię ślad po sobie :).Czytam,przeglądam i podziwiam.Jesteś szczęśliwą,młodą kobietą,daleko od domu.Moja córka za miesiąc wyfrunie z gniazda,do innego miasta.Chciałabym,żeby w jej życiu było tyle barw ile jest na Twoich fotografiach.Pzdr Anna Szczecin

    OdpowiedzUsuń
  17. Szafa ma teraz odpowiednie towarzystwo;))Bardzo mi sie podoba-super!!!Pozdrowienia z Anglii

    OdpowiedzUsuń
  18. renowacja bardzo udana i te kolory...nie wiem czy sie nie zaraze...

    OdpowiedzUsuń
  19. Wprowadzasz nam nową jakość:) nowe spojrzenie na kolor:) świetnie!
    Naprawdę zdolna Kobietka z Ciebie:))

    pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  20. świetna tkanina, ładnie się wtapia do całości po liftingu

    OdpowiedzUsuń
  21. No po prostu za co się złapiesz zamieniasz w złoto - super.
    Podoba mi się tkaninka, świetnie się komponuje z turkusowymi nózkami, myslę że ta tkaninka bardzo uniwersalna, bo jak ci sie turkus znudzi to nózki mozesz przemalowac na biało lub rózowo i tez sie fajnie zgrają z tą tkaninką.
    Poza tym podusia którą wstawiłaś wygląda na sztywną i chyba podnóżek może słuyć też za stoliczek.

    OdpowiedzUsuń
  22. Z turkusem tańcz sobie do woli
    bo super ci to wychodzi :-))

    OdpowiedzUsuń
  23. Świetny i faktycznie słodziak!!!!
    I ten turkus... rewelacja!!!

    Ściskam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Jeju Daga....turkus powala.....zdradzisz,jaka to farba??/Moze jakas miedzynarodowa marka i u nas dostane???zalezy mi...

    Pieknie i wiosennie u Ciebie...

    pozdrawiam cieplutko!!

    OdpowiedzUsuń
  25. O tak ja skorzystalam z Twojego kursiku malnelam skrzynie i koszyk na owoce,swietna metoda.
    Podnozek uroczy!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. Kaja, Daga podała numer farby pod postem o szafie, bo też mam na nią chrapkę :)


    a co do podnóżka - jest REWELACYJNY :D
    i kolor i materiał i wykonanie :)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  27. Jakie cudo wyszło!! Zakochanam po uszy w nim:)

    OdpowiedzUsuń
  28. pasuje do szafy wspaniale! i te motywy na obiciu - takie barwne i optymistyczne:-))

    OdpowiedzUsuń
  29. Słodziak .,Oj kusisz tą farbą kusisz...

    OdpowiedzUsuń
  30. Super materiał, super kolory to i podnóżek musi być SUPER :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Super! Naprawdę słodki.
    Ja przymierzam sie do obicia fotela w którym mój psiak "wykopał" norkę :-)
    Pozdrawiam!
    Iwona

    OdpowiedzUsuń
  32. Słodziak jak nic! to fakt.
    Ja u Ciebie nie jestem po raz pierwszy, zaglądam już od jakiegoś czasu-i pięknie tu.
    Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa:)
    pozdrawiam, Ja

    OdpowiedzUsuń
  33. Materiał czekał, czekał aż się doczekał . Wszystko połączyło się w odpowiednim czasie i miejscu , jest idealnie zgrane .
    Ciekawa jestem co Ci "chodzi po głowie " .
    Pozdrawiam Yrsa

    OdpowiedzUsuń
  34. Z samym białym żyć nie można!! Choć biel stanowi chyba najlepszą podstawę.
    Turkus jest pięknym kolorem. Stołeczek cudny,i pięknie ożywia całość!!

    Pozdrawiam
    W.

    OdpowiedzUsuń
  35. Podnóżek cudo!!! To istny zbieg okoliczności z tym kolorem, mnie też ostatnio naszła ochota na drobiazgi w tym kolorze. I tkanina świetnie pasuje. Zazdroszczę takiego dużego wyboru. Szafy nie zdążyłam skomplementować,ale sama wiesz - jest cudna :)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  36. Dag-eSZ, nie mogę niestety wejśc przez twój profil żeby napisac maila, dlatego tu jestem ;-) napisy na stołek sa proste , grafikę sama zrobiłam w Wordzie kopiując napisy ze stołka widzianego w gazecie. Nastepnie ze zwykłej serwetki do dekupażu zdjełam jedną cieniutką białą warstwę i przykleiłam do kartki (klejem tylko na brzegach), wydrukowałam napis, wyciełam i nakleiłam na stołek klejem do dekupażu. Jak zapewne zauwazysz na poprzednim taborecie napis jest widoczny tak jakbym nakleiła naklejkę, w tym przypadku tego nie widać a to dlatego ,że po nałożeniu drugiej wartswy kleju przetarłam ją papierem i całość zabejcowałam. Dzięki temu wygląda to tak jakbym naniosła napisy bezpośrednio z szablonu. Na koniec dałam lakier żeby zabezpieczyć przed zabrudzeniem i wilgocią.
    Mam nadzieje ze pomogłam, w razie czego pisz śmiało;-)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  37. "Caaała jestem w skowronkach..." oj cała! albo w tych turkusowych ptaszkach ;) jak czytam, ze Wam coś się podoba! Dusza się raduje :)))
    Dziękuję! :*

    Mia :) no i dobrze! turkus to piękny kolor i z chęcią zobaczę innych poczynania na ten temat! :)

    Yrso - coś co Ci chyba bardziej przypadnie w gust, farbę rozbieliłam i turkus pastelowy :))) taki, że aż się rozpływam na jago widok ;) taki niebiański jest :)

    Mimowolne Zauroczenia :) to bardzo mi miło! zapraszam oczywiscie! :)

    Kaju farba ta jest z mieszalnika, kolor: TVT J366 firmy Beckers, Tikkurila miałam przed sobą próbki i tak jakoś najbardziej spodobał mi się ten kolor, wzięłam taki żywszy kolor żeby móc z nim cudować rozbielając go :)

    Madline podusia w miarę sztywna i Pan Mąż coś marudził, że poprzednia była miększa... faceci :P ale bałabym się np kłaść jedzenia itp bo szkoda mi poplamić tą tkaninkę :P więc tylko na gazetki czasem słuzy ;)

    Anno ze Szczecina :) bardzo dziękuję! miło mi :) jak to mówią: "szczęście jest tam gdzie je człowiek widzi" :) więc staram się optymistycznie patrzeć na świat czego i Twojej Córce życzę! :)

    Fio :) dziękuję bardzo!!! :)
    Aniu -Tobie również, to bardzo miłe, ze mogę być dla kogoś inspiracją :)

    Agnesha ja cały czas tymi zmywakami maluję ;) jakoś tak fajnie się farbę nimi kładzie :)))

    Dzięki jeszcze raz! Pewnie malujcie i dajcie znać, z chęcią zobaczę co Wam wyszło! :) Ściskam!

    OdpowiedzUsuń
  38. Pinel - oj dzięki śliczne!!! :) ja mam szablon z literkami i może coś na razie z nim zcuduję ;) Twoje rady są bardzo cenne, dzięki! :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Boski! podnóżek!
    i jeszcze raz ten turkus...;-)
    mowę mi odejmuje...

    pozdrawiam cieplutko ;-)

    OdpowiedzUsuń
  40. Cudny komplet tworzy z szafą! Zachwycił mnie materiał - słodziak!

    OdpowiedzUsuń
  41. Moje stwierdzenie było raczej domysłem - bo uczę się od najlepszych:)Materiał cudowny jest i doskonale się wpisał w otoczenie. Z instrukcji na temat bielenia na pewno skorzystam. Podziwiam, że możesz zaaranżować nawet wynajęte mieszkanko w sposób, który lubisz. Ja nie mam takiej możliwości i już mnie ta 'tymczasowość' okrutnie męczy. Zbieram mebelki i wywożę do rodziców, jak tylko przyjdzie pora i niebo da, to przykładnie biorę się do pracy:)Pozdrowienia Dagmarko!

    OdpowiedzUsuń
  42. Widzisz, ja też nie szyjąca :)
    Udowodniłaś że bez maszyny można sobie poradzić - brawo ! Świetny jest i ten ulubiony kolor ... bardzo mi się podoba.
    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  43. Stworzyłaś turkusową baję ;)
    Po prostu świetny ten podnóżek, z szafą współgra wyśmienicie ;)
    Pozdrawiam ciepło;]

    OdpowiedzUsuń
  44. Słodziak jak nic!!! O żadnym przełdowaniu turkusu nie ma tu mowy! Cudnie wygląda - tylko kiedy tu leniuchować...?:-)

    OdpowiedzUsuń
  45. Zawsze z sentymentem i ciekawością tu zaglądam.

    OdpowiedzUsuń
  46. Świetnie wyszło. Kolor jest cudny. A szafa w turkusach poprostu boska.
    dziekuje za odwiedziny u mnie. Wpadaj częściej , bo ja do Ciebie od teraz napewno :)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  47. Zestaw bardzo udany, a materiał pięknie ten turkus wydobywa.
    Z twojego kursu również korzystałam, choć ja raczej "różowiłam" niż bieliłam. Jeszcze do metody wrócę, chociaż ja lubię i kolory na meblach, i naturalne drewno.

    OdpowiedzUsuń
  48. Podnóżek śliczny. Kolorystyka super dobrana. Baaardzo mi się podoba ;-)
    pozdrawiam
    Onja
    http://onjahome.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  49. Piękne Daguś te Twoje turkusy. Szafa jest po prostu obłędna, a podnóżek idealnie pasuje do kompletu:))A Wasze mieszkanko,odkąd tam jesteś zdecydowanie zyskało na wyglądzie :)
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  50. Nela :) mnie też męczy, że to wynajęte :/ odradzano mi w jakiekolwiek angażowania się w dekorowanie czegoś co nie jest pewne... Ale ja bym się męczyła, gdybym miała tak siedzieć i patrzeć na to co było... Jestem człowiekiem, który do szczęścia potrzebuje urządzać sobie mieszkanko :))) Powodzenia!

    Jolanno - tylko ja mam zamiar stać się szyjącą ;) tylko wiem, ze jeszcze to nie ten czas na naukę i kupno maszyny... może niedługo, kto wie, ale dziękuję :*

    Elisse oj zyskało zyskało :) w końcu zaczęło mi się tu podobać! :P a wcześniej nie chciałam tu przyjeżdżać na samą myśl o "brzydkim" mieszkaniu :P

    Dzięki za Wasze odwiedziny i słowa uznania co do podnóżka ;) malują się kolejne mebelki :)))
    Buziaki Moje Drogie :*

    OdpowiedzUsuń
  51. fantastyczny efekt końcowy!

    pozdrawiam,
    Paula

    OdpowiedzUsuń
  52. Przecudny ten podnóżek!! Podziwiam już po raz kolejny.. oczu nie można oderwać.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  53. Cudowna odmiana (tj odnowa) pięknie się komponująca z resztą wnętrza! A ten materiał w ptaszki mnie rozbroił swym urokiem!

    OdpowiedzUsuń
  54. Świetnie prezentuje się ta szafa i podnóżek, fajny kolorek :)

    OdpowiedzUsuń
  55. O kurka, ja turkusu nie lubie, ale na Twoim stoleczku chetnie wylozylabym nozki. Git!!

    OdpowiedzUsuń
  56. no to pewne oryginalna nie bede - i ja skorzystalam z twojego instruktarzu bielenia - aktualnie biele sobie koszyk pikinikowy kupiony za pare groszy w rupieciarni :) i wczoraj zastanawiałam sie jakby go zabezpieczyć :))) dziekuje!

    OdpowiedzUsuń
  57. Piekny podnozek! Ja rowniez skorzystalam z Twojego instruktazu i pobielilam polke kuchenna, ktora zrobil dziadek mojego meza. Jestem bardzo zadowolona z efektu, zwlaszcza, ze wczesniej nigdy w zyciu niczego nie bielilam ;) Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  58. Ale z ciebie zdolna i pomyslowa dziewczyna. Za kazdym razem gdy odwiedzam twoj blog jestem pod wrazeniem.

    OdpowiedzUsuń
  59. Boziu jakie to ładne. Zakochałam się!!!! Biję głową w mur bo nie jestem w stanie zrozumieć,dlaczego u nas tak mało docenia się kolory :(

    OdpowiedzUsuń
  60. Rzeczywiście słodziak....

    OdpowiedzUsuń

Anonimie - jeśli chcesz się wypowiedzieć, podpisz się ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...