Dzisiaj chcę Wam przypomnieć szybciej, o tym, że jutro - 2-go października - obchodzone jest święto Aniołów Stróżów
I jak zwykle dla tych, którzy być może są tu pierwszy raz i dla tych, którzy sobie chcą przypomnieć pewną historię o czuwających aniołach - odsyłam tu - klik i tu - klik :)
P.S. Już niedługo - kredens w wersji jesiennej ;) i pewna ścianka :) no i szykuję też candy :)
Pozdrawiam! :)
Dagmara
Ja tą historię zawsze chętnie sobie przypominam,dzięki;)nie mogę się doczekać tej wersji kredensu i ścianki...czyżby to galeria;)?ucałuj swojego Aniołka!
OdpowiedzUsuńciekawa jestem kredensu.
OdpowiedzUsuńa wiesz, że ja nie wiedziałam o takim święcie?;) to ciekawe! pozdrowienia
Dzięki za przypomnienie, dni lecą tak szybko, że przegapiłabym to święto :)
OdpowiedzUsuńDzieki ze czuwasz i przypominasz :) Sliczne zdjecie w avatarku, sciakam :)
OdpowiedzUsuńMoja Marcelka nauczyła sie ostatnio mówić słowo "Anioł" i wyszukuje anioły w całym domu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło! Uściski dla Anielki!
:))), miło, że przypominasz :)), kochana, domeczek to Ty masz coraz cudniejszy, co nowe zdjątka, to oczy sobie cieszę, a maleńka Anielka to po prostu miód i orzeszki, cała do schrupania, że o mamie nie wspomnę ;)), tak więc czekam na nowe odsłony czy t kredensu czy Twojego małego niedźwiadka ;))
OdpowiedzUsuńbuziaki!!!
Dziękuję za informację :)
OdpowiedzUsuń"Aniele Boży Stróżu mój ty właśnie nie stój przy mnie jak malowana lala ale ruszaj w te pędy niczym zając po zachodzie słońca."
OdpowiedzUsuńJan Twardowski
pozdrawiam anielsko z Borów Mariola ze swym aniołkiem Nelcią ;)
Uwielbiam anioły.Wierzę w to,że czuwają nad naszym każdym krokiem.Pięknie w Waszym domku,regularnie u Ciebie przesiaduję i nie mogę wyjść z podziwu.Życzę zdrówka dla malusiej-jest cudowna:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńHistoria bardzo dobrze mi znana,a Twoje Aniołki Dagmarko są przeurocze,bardzo mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
A w sobotę było święto Archanioła Michała :)
OdpowiedzUsuńWierzę w mojego anioła stróża Rafaela, który jakimś dziwnym przypadkiem nazywa się tak samo jak mój mąż... i poznałam go w najwłaściwszym momencie mojego życia, w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie... jakby nas pchnięto ku sobie...
OdpowiedzUsuńCzekam na Twoje dzieła z niecierpliwością ;)
Pozdrawiam serdecznie
Aj już się nie mogę doczekać jesiennego kredensu
OdpowiedzUsuńświetnie że powiedziałaś o tym swięcie :) poczytam zaraz .
OdpowiedzUsuńa kredensiku i sciany jestem ciekawa :)
pozdrawiam
Ag
Pięknie tu u Ciebie, niesamowity klimat i wszystko takie dopieszczone:)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam szczerze przyznam, że jest takie święto.
W wolnej chwili zapraszam do mnie:
http://www.krainamonle.blogspot.com/
Pozdrawiam serdecznie
No proszę nie znałam tego święta
OdpowiedzUsuńDagmarko
OdpowiedzUsuń"... tak cicho wołam do swego Anioła"
Buziaki od nas dla Was.
Dziekuje za informacje :) szkoda, ze nie moge zaprosic swojego aniola jutro na kawke... Trzeba bedzie jakos inaczej podziekowac za opieke ;)
OdpowiedzUsuńJak miło, że jest takie święto, szkoda tylko, że tak mało popularne. Koniecznie trzeba to zmienić.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jutrzejszy dzień będzie wyjątkowy.
Pozdrawiam
I takiego Tobie Agnieszko życzę! :)
OdpowiedzUsuńKaro - modlitwa i pamięć wystarczą :)
Mili - pamiętam o Twojej córeczce, tulę Cię dziś bardzo mocno :***
Bellis - nie tylko, znamy z Pisma Świętego imiona trzech Archaniołów - Michała, Rafała i Gabriela i 29.09 jest obchodzone ich święto :)
Sylwio - oby więcej takich ludzi! Dziękuję :)
Ula :))) a jaką frajdę mam z dekorowania :D miałam ściankę pokazywać, ale sobie coś domyśliłam i muszę jeszcze się wybrać na sklepy... ;)
Marto - galeria + inne... istny horror vacui - jak to u mnie ;)
Miło mi, że Wam przypomniałam :) anielskiej opieki życzę! :)
Ja wiem, Dagmarko, ale dobrze, że przypominasz:) Niech Anioły strzegą Ciebie i Twoich Kochanych!\A dziś Tereski od Dzieciątka Jezus - nie wiedzieć czemu pomyślałam przy nim o Tobie, o Was:)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie :) Zajrzałam od Maszki i chętnie zostanę na dłużej :) Pozdrawiam D. :)
OdpowiedzUsuńanioły towarzyszą mi od zawsze. w domu u rodziców było i jest ich pełno. teraz ja mam w swoim domu własne anioły stróże. wiszą nad Emilkowym łóżeczkiem. niech ją strzegą.
OdpowiedzUsuńa Anielka ma swoje?
ja akuratnie nieaniołowa:))...ale już czekam na jesienna odsłonę kredensu:))..zwłaszcza ,że jesień kocham okrutnie:))))))))
OdpowiedzUsuńWitaj
OdpowiedzUsuńMam podobne aniołki tylko razem :)ja uwielbiam je w każdej postaci:)
Fajne święto. Chciałabym mieć takich facetów ciągle przy sobie. Aniołowych dni życzę.
OdpowiedzUsuńA to pięknie! Nie wiedziałam, co za miła niespodzianka, bo 2X to moja ślubna rocznica :-)
OdpowiedzUsuńZupełnie nie nic wiedziałam o święcie Aniołów. Dzięki za informację.
OdpowiedzUsuńCiekawam kredensu ;)
Pozdrawiam
Śliczne aniołki i jakie ciekawe książki, ale chyba największym aniołkiem dla Ciebie jest Anielinka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie: http://atmosfera-aleksandra.blogspot.com/
Pozdrawiam!
A. :)
Świetny blog :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: transsexualtsar.blogspot.com
Anioły... Mój miał długie włosy, koszulę w kratkę i jeansowe spodnie. To on wskazał drogę moim rodzicom, gdy jako mała dziewczynka zgubiłam się w niesamowicie wielkim lesie...
OdpowiedzUsuńFragmenty pochodzą z książki Ks. Twardowskiego czy Ks. Niewęgłowskiego? :)
jottilka - nie, pochodzą z innej książki pt "Anielskie drogi", ale nie znalazła się tu bo ją aktualnie pożyczyłam ;) P.S. fajna historia :)
OdpowiedzUsuńcórko - Anielka dostała na Chrzest Św dwa obrazki z aniołami stróżami, ale zawieszę je dopiero w jej pokoiku, bo teraz nie mam na nie miejsca...
Noc majowa - no to wszystkiego najlepszego! :)
Dagmaro - miło mi, zapraszam oczywiście :)