Lubię na nią patrzeć. Ma w sobie tyle świątecznej magii :) tyle durnostojek na półkach :) i za każdym razem spoglądając na nią, odkrywam nową rzecz. Ostatnio zauważyłam pyszczek małej myszki / szynszyli? :) Ową kartkę wraz ze świątecznymi życzeniami, moja rodzinka dostała w 2002 roku od mojego kuzyna. Kartka ciągle jest, bo lubię zatrzymywać na pamiątkę ładne kartki, kuzyna zaś już nie ma...
Pokazywałam jakiś czas temu fragment mojego regału. Oto i on:
Po kliknięciu na zdjęcie, można przyjrzeć się jej bardziej ;)
Dekoracje na niej pewnie się zmienią ;) np wieży tu nie będzie, bo mi nie pasuje :P
A ja z moim D. na razie robimy różne "cuda niewidy" w naszym pokoiku, które pokażę za jakiś czas, no i w końcu cały pokój ;)
Poniżej hmmm, pałeczki? również z rabunku, kojarzą mi się z rączkami od skakanki, ale nie są, bo końcówki są nierówne i widać jakby były wtykane w ziemię, ale do czego służyły? może do jakiejś gry? znalazłam tylko dwie.
Dziękuję Wam za wszystkie miłe słowa i życzenia :)
Pozdrawiam i składam najlepsze życzenia na 2011 rok :) dziękuję za miniony :* za to, że jesteście :)
Dagmara :)
Karteczka naprawdę cudna i taka "kosmopolicka" bo i anioł, matrioszki i mikołaj.Piękna.
OdpowiedzUsuńRegał świetnie odnowiony, klimatyczny. I cóż ja tu widzę wspaniały ebonitowy telefon.Cacuszko.
Te drewniane pałeczki to może takie magiczne zapałki z bajki o Dziewczynce z zapałkami.
Pozdrawiam :)))
Bardzo lubię odwoedzać Twój blog i czytać Twoje posty. Sprawia mi to ogromną przyjemność.
OdpowiedzUsuńpiękny regał i zawartość- osobiście zarąbałabym Ci tę "pokrywę" z ptaszkami"-dobrze,ze aż pod norweskim niebem:)
OdpowiedzUsuńRegał jest cudny. Zapewne niewielkim kosztem (nie licząc pracy) zrobiłaś dość cenny i piękny mebel. Bardzo podoba mi się Twoje nowe spojrzenie na stare przedmioty.
OdpowiedzUsuńŚwietny regał i te koniki i telefon, mmm...:)
OdpowiedzUsuńSwietny ten regal!
OdpowiedzUsuńKartka piekna taka kolorowa,pokrywa z ptaszkami....ahhhhhh
pozdrawiam
Regał fantastyczny:))jestem pod wrażeniem:))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie!
Witaj Dagmaro,
OdpowiedzUsuńZaczelam czytac "Zaklinaczke wnetrz" jakis czas temu i potem podazylam za toba "Pod Norweskie niebo". Chetnie sledze proces Twojego zadomawiania sie w nowym kraju. Ja, dawno temu przenioslam sie do Kanady, a teraz przenosze sie znow, do Polski. Niby wracam do domu, ale po wielu latach jest to prawie jak przepowadzka do nowego kraju.
Zycze Ci cierpliwosci w oswajaniu Norwegii, spotakania wielu zyczliwych ludzi i duzo szczescia w zyciu rodzinnym.
Kartka jest rzeczywiście urocza,wyjątkowa,nie tylko ze względu na jej wygląd...może to,że ją zachowałaś było podświadomym działaniem?
OdpowiedzUsuńKochana wielkie brawa za regał!Pięknie go odnowiłaś,masz teraz bardzo ładny mebel w domu za,mhm,kilka groszy czy też raczej kilka koron :)
Pozdrawiam cieplutko.
Szalona Kobieto! Napisałaś o tym pyszczku myszki, to zdjęcie powiększyłam i szukałam :) Ale znalazłam :)Mebelka zazdroszczę, podziwiam za renowację. A pałki ... Nie mam pojęcia do czego służą :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Cudo zrobiłaś z tej witrynki!!! a jaki piękny klosz metalowy (?) z tymi ptaszkami na wierzchu!! oniemiałam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Kartka śliczna .Ja też zostawiam piękne kartki na pamiątkę. Bardzo mi przykro z powodu wujka;-((( Regał śliczny i taki romantyczny. Bardzo się mi podoba i te wszystkie śliczne przedmioty które tam ustawiłaś. Pięknie komponują się z Twoim regałem
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kartka faktycznie wyjatkowa. Wcale się nie dziwię, że ją zatrzymałas, bo to taki mały skarb :) a regalik wyglada super :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Myszka myszka...? Rzeczywiście! Gdyby nie ty, pewnie też nie wiedziałabym o jej istnieniu, sprytnie się schowała.
OdpowiedzUsuńRegal super, masz talent. Potrafisz zrobic cos z niczego.
OdpowiedzUsuńWogole bardzo lubie tutaj zagladac, lubie twoje zdjecia Norwegii. Prosze o wiecej.
Pozdrawiam. Sylwia
Pałeczki to może jakieś znaczniki?
OdpowiedzUsuńa pokrywy też zazdroszczę!
Piekny ten regal! Ma ladna forme.
OdpowiedzUsuńA kartka... tez sie tak wpatruje... na prawde ma cos w sobie.
Pozdrawiam cieplo!
Dagi
Każdy z nas ma jakąś pamiątkę. Ja mam taką książkę o bożym narodzeniu którą dostałam od MIKOŁAJA jak miałam 4-5 lat.
OdpowiedzUsuńKartka jest cudowna i klimatyczna jest w niej dużo ciepła!!
Twoja witryna jest świetna na drobiazgi. taka do ich eksponowania, a wszyscy wiemy ile ich masz!! ;)
Pałeczki wydaje mi się że że są do gry w krykieta.
Pozdrawiam
W.
cudowna karteczka.
OdpowiedzUsuńWitrynka super, bardzo ładny klosz i koniki
Dziękuję za Waszą wizytę :)
OdpowiedzUsuńMela - naprawdę mi miło :)
Zosiu :) dziękuję za te miłe słowa i życzę aby powrót do kraju był pozytywny :)
Mia ;)
Elle - no ten klosz z rabunku jest, pokazywałam go :)
Sylwio - dziękuję :) to miłe, ze lubicie tu zaglądać, wtedy wiem, że to co robi ma jakiś sens ;)
Pozdrawiam Was zimowo :)
Kartka faktyczniepelna magii... Jak i wszystko co nam pokazujesz z reszta ;)
OdpowiedzUsuńUsciski!
I jeszcze raz dziekuje :*
Dagmarko - bardzo przyjaźnie urządzasz się na tej obczyżnie. W pokoju juz widać damską rękę.
OdpowiedzUsuńRegał wyszedł Ci rewelacyjnie, świetnie odnowiłaś , i zasłonka w krateczkę, mniaaaam i jakiś hafcik widzę i wogóle no rewelka
ps. podczytałam u Pauli, że wzdychasz do organizera :) jak się uzbroisz w cierpliwość , bo musze ogarnąć mnóstwo zamówień to się da zrobić :) chcesz ;) :)
buziaki wielkie
Wszystko jest piękne , po prostu jak w bajce ;) zapraszam , wpadnij do mnie ;)
OdpowiedzUsuńPiękny regał i cudnie tu u Ciebie!!! Bardzo lubię takie klimaty i marzę o wycieczce do Norwegii, może kiedyś... A póki co, będę sobie zaglądać do Ciebie, cieszyć oko i czerpać inspirację. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuń