niedziela, 7 listopada 2010

O zimie i o smutkach...

Długo na zimę nie musiałam czekać. Sypie u nas już od piątku wieczora. Wczoraj byliśmy na lotnisku, po mojego tatę, który był na tydzień w Polsce. O tyle dobrze bo mógł odebrać moje praffko, na które czekałam dwa tygodnie. I jak wracaliśmy do domu to prowadziłam już ja. Choć D. trochę się obawiał. Właśnie dlatego, że zaczęło śnieżyć! Drogi były już śliskie, a ja w końcu uczyłam się jeździć jesienią, czasem deszcz padał, ale o śniegu nie było mowy. Także nie ma to jak odebrać "papierek" i jeździć w taką pogodę ;) ale udało się. Aaa i było już ciemno jak prowadziłam, a nocne jazdy miałam tylko raz... Zimę lubię, śnieg też - więc wcale mi nie przeszkadza to co dzieje się teraz za oknem ;) tak było wczoraj:


A to zdjęcie robiłam dzisiaj i ciągle sypie! temp. ok -1'C


Na tę chwilę co mogę Wam zdradzić, to to że byłam w klamociarni, tej swojej ulubionej i kupiłam kilka gratów, D. zakupami nie był zachwycony, bo jednak to dla niego "śmieci" :/ aczkolwiek akceptuje te moje paranoje, ale co ja się muszę nagadać czasem. Niedługo pędzel i biały akryl idzie w ruch, więc niebawem Wam pokaże to co wymodzę.

I tak to w życiu bywa, że są i radości i smutki. Na wielu blogach ostatnio - do których lubię zaglądać, czytałam o tym, że komuś zmarła babcia, dziadek, ktoś jest w szpitalu... Niestety moja jedyna Babcia kilka dni temu również trafiła do szpitala, miała udar, jest bardzo źle... I takie jest życie, gdy się jest baaardzo daleko, nawet nie mogę jej odwiedzić w szpitalu, przytulić...

Trzymajcie się cieplutko,
Dagmara

20 komentarzy:

  1. Dag-eSz przytulam Cię mocno. Wiem co to znaczy jak bliska osoba ma udar, u mnie tak było z dziadkiem :O(
    Trzymaj się cieplutko kochana, najważniejsza jest wiara i nadzieja...

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajna masz zime i fantastycny widok na fiord.W Oslo jest slonecznie i mrozno.Wspolczuje Ci z powodu choroby babci.Wiem jak to jest.Trzymaj sie cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  3. Daguś tak jak napisałaś ktoś umiera, ktoś choruje, ktoś się rodzi,,cała prawda o życiu.Boli bardzo jeżeli dotyczy nas i bliskich.
    Masz piękną zimę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dagmarko piękną masz zimę - ja w tym roku jakoś niespecjalnie jej wyglądam.
    Dużo zdrowia dla Babci życzę.

    Dorota

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale zima na calego o to ja juz u siebie nie narzekam na jesien ;) Nie moge juz sie doczekac az pochwalisz sie co kupilas w klamociarni.
    Bardzo wspolczuje, dokladnie wiem co czujesz bo u mnie tez tak bylo, mocno przytulam i wysylam pozytwywne mysli, trzymaj sie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Dagmarko, głowa do góry ... samo życie ... radość przeplata się ze smutkiem ... tak już jest, chociaż niezmiernie trudno jest się z tym pogodzić ... trzeba wierzyć, że wszystko będzei dobrze :) Lubię śnieżną zimę, ale jak dla mnie to jeszcze trochę za szybko ... ale tam w Norwegii to już czas na nią ... jeździj ostrożnie. Buziaki ...

    OdpowiedzUsuń
  7. Trudno uwierzyć,że tam u Ciebie juz taka zima.
    Współczuję z powodu babci.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Trzymam kciuki za babcię! Musi być dobrze!
    Śniegu strasznie zazdroszczę bo mi w duszy już święta grają;] A z autem jesteś odważniacha, ja długo miałam stres po ciemku a śniegu tez sie obawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Dagmarko! bardzo mi przykro z powodu Babci! szczególnie jak nie można być przy tej osobie...wiem coś o tym...
    Ale nie potrafimy nic poradzić na takie sytuacje!

    Piękna zima u Ciebie...ja też lubię śnieg i zimę i wcale by mi taka pogoda nie przeszkadzała:)

    pozdrawiam Cię serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  10. Życzę Banusi zdrowia, trzymaj sie cieplutko w ten snieg.

    OdpowiedzUsuń
  11. serduszko ja kocham ciepełko więc zima i owszem ale na obraku,
    smutno mi ze nie mozesz odwiedzic babcie w szpitalu, ale badz dobrej mysli
    wysylam tobie myślami same dobre i silne i dobre duszki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny widok z twojego okna, i ta zima, brrr. Widze, ze nie jestem sama z tym kupowaniem i znoszeniem do domu rożnego rodzaju klamorów, mój P. tez zawsze się krzywi i pyta po co mi te "śmieci", najważniejsze jednak ze to respektuje i czasem powie ok, warto było. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  14. Dagmarko, wierzę że Ci ciężko.
    Mnie ten rok też wyjątkow0 doświadczył. Zdażało się tak ,że jednego dnia byłam w trzech, odległych szpitalach, bo leżeli w nich moji bliscy.
    Pamiętaj o babci w modlitwie a
    napewno będzie dobrze.

    Piękna zima u Ciebie , mam nadzieję
    że do nas zawita taka na święta.

    OdpowiedzUsuń
  15. Dagmara, ciezko Ci na pewno, ja moge tylko przytulic Cie wirtualnie.
    Trzymaj sie.

    Widok z okna masz cudny, ja lubie zime, przypomnialy mi sie biale stoki.
    Pozdrawiam niezwykle cieplo.

    OdpowiedzUsuń
  16. Brrrr zimą powiało....
    Trzymaj się Dagmaro i dużo zdrowia dla babci!

    OdpowiedzUsuń
  17. Och Kochana,
    Prawdziwa zima, a na smutki najlepsze są drobne przyjemności.
    Niech dobry los wynagrodzi cierpienie jakie teraz czujesz.
    Ściskam Cię mocno.

    OdpowiedzUsuń
  18. Dziękuję Wam za dobre słowo :*
    Ja wiem, że takie jest życie... choć nigdy nie ma dobrego czasu na to aby ktoś dla nas bliski odszedł...
    Jakoś wewnętrznie odczuwam spokój, teraz bo wcześniej to ryczeć mi się chciało :/ podobno u Babci troszkę lepiej, mam nadzieję że będzie lepiej!
    Choć druga moja Babcia na to zmarła sporo latek temu :/

    Kurcze, nie wiem kiedy wysmaczę następnego posta - ale działam :) macham nie pędzlem co prawda a gąbką i białą farbą - efekty wkrótce :)
    Pozdrawiam Was cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękną zimę masz, trochę zimno ale bardzo klimatycznie.
    Bardzo Ci współczuje z powodu Twojej babci. Trzeba być dobrej myśli mam babcie które chorują jedna z nich miała 2 udary w przeciągu pół roku i całkiem wróciła całkiem do siebie, mieszka sama, a druga babcia jest bardzo chora ale nie chcę o tym pisać bo nie jest dla mnie to komfortowy temat i do końca zaakceptowany.
    Pozdrawiam i trzymam mocno kciuki za zdrowie Twojej babci i Ciebie oczywiście. Na pewno będzie wszystko dobrze.
    W.

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetny kursik :) Bardzo podobaja mi się takie bielone meble i na pewno kiedyś sama się za to zabiorę :) więc chętnie skorzystam z Twoich porad :) Zima za Twoim oknem robi wrażenie nie ma co! brrr :) ale pewnie zanim się obejrzymy zrobi się biało :)
    Pozdrawiam i mocno trzymam kciuki za babcię! Bądź dobrej mysli!

    OdpowiedzUsuń

Anonimie - jeśli chcesz się wypowiedzieć, podpisz się ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...