Do Walentynek nic nie mam ;) Trochę nie rozumiem powszechnego stwierdzenia typu "kochać się powinniśmy cały czas, a nie tylko w Walentynki"... mogłabym rzec, że to małe niezrozumienie tematu ;) przecież jak ktoś ustalił, dajmy na to Dzień Kobiet, to czy wiele kobiet mówi w ten dzień: "Przecież kobietą jestem cały rok! nie dawaj mi kwiatka w ten dzień!" (no i takie osoby się znajdą...) Myślę, że święta nie są po to, by czuć się/ być kimś itp - w dany dzień... Są po to aby zaznaczyć, że jest coś dla nas ważne, zasługuje po prostu na swój dzień :))) i już :P jest Dzień chleba, Dzień naleśnika, Dzień wegetarian, Dzień pluszowego misia... to tylko zależy od nas czy go świętujemy, czy nie. Czy w Dzień czekolady zrobimy deser z czekoladą, czy jest nam to obojętne, choć czekoladę uwielbiamy ;) (swoją drogą, ja o takich dniach nie pamiętam... bo najwyraźniej mam kiepski kalendarz, które mnie o tym nie informuje :> ) Więc nikt nam nic nie każe... A miło w ten dzień (14.02) dostać kwiatki, zjeść romantyczny obiad... jakby to stałoby się codziennością, to już nie było by świętem... A to czy je (wszelkie święta) ustanowił szanowny rodak, czy Norweg, czy ktoś inny, dla mnie jest mało istotne :P
Serduszka powstają, bo je lubię :) bo przydadzą się do różnych dekoracji, choćby po to, by komuś ozdobić prezent:
Drugie serduszko imienne już skończone:
Tył:
W mejlach ostatnio dostawałam prośby o wzory krzyżykowe, wszystkie te znalazłam jako hafty, i jak zdjęcia były w miarę wyraźne, to przerysowywałam sobie krzyżyki na kartkę i tak powstały potem moje hafty, które po swojemu modyfikowałam, voila:
(otwórz zdjęcie w nowym oknie, a obrazek się powiększy)
Przepraszam za pogniecione króliki :/ (nie mogłam jej wyprostować coś...) bo kartki walały się w koszyczku z włóczkami... jednak mam nadzieję, że krzyżyki widać? Miłego haftowania :)))
Miłego weekendu :)
Dagmara
hihi myślałam, że kartka z króliczkami w rączki Anielki się dostała ;)
OdpowiedzUsuńśliczne serduszka...
to dla Amelii niebiańskie!!
Walentynki? hmm...nie znoszę jedynie komercji :)
a świętem jest dla mnie każdy dzień, każda chwila tak naprawdę kiedy RAZEM możemy ją spędzic :)
pozdrawiam!
Dziękuję :)))
UsuńNo tak, ważne by się nie dać komercji, ten dzień można świętować po swojemu, nawet bez wydawania pieniędzy ;)
Pozdrawiam :)
o kurcze , a to dobre podejście do tematu ! bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńjestem absolutnie na tak :))) dokładnie tak jest... takie dni przypominają nam , że coś jest istotne i zwykle przynoszą radość, więc czemu im zaprzeczać? :) bardzo mi się podoba to jak wytłumaczy łaś swoje podejście. Jest niebanalne i takie prawdziwe:)
a serducha skradły też moje serce:)))
uściski
:))))))))))))))))
UsuńTo pierwsze zdjęcie jest idealne! W sam raz dla osoby, która - jak ja - jest zakochana we włóczkach i szydełkowaniu ;) Oto walentynkowa kwintesencja smaku ;)
OdpowiedzUsuńCudowne pierwsze zdjęcie i te kolory... bajkowe!
OdpowiedzUsuńFajnie umieć tak szydełkować:)
Pozdrawiam
Fajne te serduszka szydełkowe, i takie proste, świetny pomysł na zdobienie prezentu!pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDagi, masz wieści czy moja książeczka doszła do Ciebie w PL ??????
OdpowiedzUsuńa serduszka swoją droga pieknie Ci wychodzą :)
Mama mówiła, ze doszły dwie przesyłki, a ma być 3 ;) więc nie wiem czy w nich jest Twoja, ale mam nadzieję, że zdołają dojść 3 :)
Usuńmoja sis wczoraj wysłała :)))
Pozdrowionka :)))
no to moja na bank doszła :))))))))))))) niedaleko było :)))))))))))))) tuż za miedzą :))))))))))))))))
Usuńwiem, wiem :) a sis wysłała z Gorzowa, więc też nie daleko ;)
Usuńteraz w dobie gdy mam eSkę to 13 minut z zegarkiem w ręku :)
UsuńŚliczne serduszka, zwłaszcza to z wyhaftowanym imieniem:)
OdpowiedzUsuńPrzecudne serduszka, piękne kolory i świetny pomył na wykorzystanie ich! Też chciałabym umieć takie szydełkować, kiedyś próbowałam ale szybko zrezygnowałam, muszę wrócić wytrwalsza do prób :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
uwielbiam szudełkowe serducha ...musze w końcu sie nauczyc ;p haftowane serducho cudne :)
OdpowiedzUsuńDobre podejście do Walentynek :) Muszę przyznać, że serduszka jako ozdoba prezentu to piękny pomysł! I Twoje ręczne robótki tylko mi przypominają, że ja dawno już nie haftowałam!
OdpowiedzUsuń:)))
Usuńno też mi się podobają jako ozdoba prezentu i już kilka tak ozdobiłam :> haftuj haftuj bo to fajna robota :}
Właśnie tak uważam, jak tutaj napisałaś i zawsze spotykam się z niezrozumieniem tudzież oburzeniem. Walentynki to tylko święto jak każde inne i nie rozumiem, po co robić z niego wielkie zamieszanie i wygłaszać, czy się je obchodzi, czy jednak nie. Lepiej bym tego nie ujęła :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, to jakby się burzyć, że inni pieczą własny chleb w Dzień chleba... trochę bezsensu ;)
UsuńTe serduszka szydełkowe są po prostu boskie:)
OdpowiedzUsuńMałe a cieszy :D
Usuńserduszka Cię wciągnęły widzę :) i faktycznie zastosowań jest całe mnóstwo, poprzyklejane do doniczki wyglądały by fajnie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Cię serdecznie
Aga z otwartaszuflada.blogspot.com
Ach te Twoje tworcze lapki!!!!! Cuda poprostu!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia robisz, masz do tego smykałkę.
OdpowiedzUsuńPiękne są te Twoje szydełkowe serduszka, jakie piękne kolory! Kolejne imienne serduszko też prześliczne! Podziwiam za talent i wykonanie. A widziałaś może moją girlandę? zapraszam będzie mi miło myloveshabby.blogspot.com
OdpowiedzUsuńDziękuję :) i Twoja girlanda piękna :>
UsuńDag, widzę, że obie radzimy sobie ze wzorami w podobny sposób. :)
OdpowiedzUsuń;) trzeba jakoś :) inni też tak haftują z moich zdjęć, starałam się przeważnie robić je tak by było widać krzyżyki...
UsuńSerduszka zawsze mają w sobie coś takiego, że serce mięknie :D
OdpowiedzUsuńTwoje są śliczne, ato haftowane, ach! pomysł z prezentem z sercami wspaniały, każdy by się chyba zachwycił :D
:)))
UsuńMam takie samo podejście do świętowania jak Ty:))też uważam ,że święta są po to by coś podkreślić ,przecież kto wierzy w Boga też wierzy cały rok a nie w Wielkanoc czy Boże Narodzenie:))i tak trzeba do świąt podchodzić,żeby je celebrować, a kochać się cały rok:)))Pozdrawiam śliczne dziewczynki:))
OdpowiedzUsuńDokładnie! :)
UsuńNo ja też myślę tak samo jak Ty:) ale te serduszka mają śliczne kolorki aj aj:)
OdpowiedzUsuń:))) zastanawiam się nad szaliczkiem dla Anielki by te serca przyszyć czy cuś... ;)
Usuńcałkowicie się zgadzam co do Walentynek i wszelkich świąt, bo matkami jesteśmy cały czas, a nie tylko 26.05, a miło wtedy dostać coś od pociechy.
OdpowiedzUsuńdlatego my Walentynki świętowaliśmy, w tym roku szczególnie i bardzo się z tego cieszę.
No trafne spostrzeżenie :))) pozdrowionka dla Was :)
Usuńfajna konkluzja odnośnie obchodzenia lub nie świąt wszelakich,mam podobne zdanie:)
OdpowiedzUsuńCzy Ty te Amelkowe serducha robisz całkiem bez maszyny do szycia? śliczne są
:)))
Usuńtak bo maszyny się boję ;) ale kiedyś sobie z nią pogadam i się skumplujemy ;)))
Jeszcze nie "próbowałam" tych Twoich serduszek, ale na pewno je zrobię. Widzę,że nie tylko mnie wciągnęło szydełko :-) U mnie też serduszka na warsztacie. Zaczęłam i przepadłam.
OdpowiedzUsuńSpróbuj koniecznie :)))
Usuńa ja znalazłam tyle fajnych rzeczy zrobionych na szydełku - w necie, że normalnie mam masę pomysłów i coś czuję że szydełko to miłość na długie lata :> mam nadzieję ;)
Ludzie robią fantastyczne rzeczy! Szydełko uzależnia!!!!
UsuńŁadne :)
OdpowiedzUsuńa co do świąt wszelakich - myślę podobnie :)
Cieszę się :)))
UsuńPrzez ostatnie dni przeczytałam cały blog(od początku).Muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem.Obiecuję zaglądać tu od czasu do czasu.Życzę z całego serducha szczęścia, zdrowia i Miłości(ona jest najważniejsza).Pozdrawiam - Rozalka
OdpowiedzUsuńPodziwiam :> dziękuję i wzajemnie! :)
UsuńPiękne są Twoje serduszka. Takie subtelne, i ta kolorystyka.
OdpowiedzUsuńZapraszam go mojej galerii patchworkowych pisanek. myślę że spodoba ci się ich kolorystyka. Pozdrawiam Dorota
http://przebudzenie-dorota.blogspot.com/
Jak najbardziej, turkusowe są śliczniutkie :))) ale inne też :)
UsuńAleż tu u Ciebie ładnie!!
OdpowiedzUsuńMiło mi, że się podoba :)))
UsuńDziękuję :) no kolorki podpasowały, ale i tak marny wybór był w sklepie :/
OdpowiedzUsuńKochane te Twoje serduszka, własnie takie w różnych kolorach i ładne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
marta
Piękne serduszka!
OdpowiedzUsuńkonik na biegunach aż kusi by go wydziergać, np. na poduszce:-)Chyba wezmę przykład i zacznę zabawę z igłą i nitką, tudzież z szydełkiem i włóczką:-)Serca są cudne, mnie się marzy sercowa girlanda, czerwona, robiona na szydełku.Zdaje się, że chyba połknę tego bakcyla;-)Super, że podrzucasz innym takie fajne pomysły i dzielisz się informacjami, w jaki sposób można takie cuda tworzyć.A zdjęcia serduszek są przeurocze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam;-)
Dziękuję :)))
UsuńPowodzenia w tworzeniu :)
Kolorystyka piękna, ale po oczkach sądziłam, że urodziłaś się z szydełkiem w ręce:) Co do świętowania to zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości, dobrze to ujęłas.
OdpowiedzUsuńDagi, kartelucha wyprasuj żelazkiem i będzie jak nowa:) Serio.
Pozdrawiam serdecznie:)
Wiem, wiem - kiedyś też coś prasowałam... no ale post tak na szybkiego był... no i wizja prasowania... e no nie chciało mi się ;) myślę, że każdy sobie poradzi jak będzie chciał :)
UsuńDzięki za odwiedziny :)
Jakie piękne serduszka :D Dagi jesteś przezdolną osóbką :) Zdjęcia nie mniej profesjonalne...
OdpowiedzUsuńLecą do Ciebie dwa :> a może już doleciały? ;)
UsuńDziękuję :*
Dzisiaj mogę napisać - doleciały :D Dziekuję bardzo :*
Usuńzgadzam sie z tobą w kwestji walentynek:)
OdpowiedzUsuńnie odbierajmy sobie momentów radosnych w zyciu
twoje serducha sa super
jak sie je robi??
może zrób tutorial
Kurs jest w poście poniżej - na youtube :)
UsuńCzy Ty czytasz w moich myślach??? Mam dokładnie takie same przemyślenia co do Walentynek i innych dni do świętowania. Świetnie ubrałaś to w słowa, dzięki.
OdpowiedzUsuńSerduszka/szydełko uzależnia prawda? :)
:))))))))))))
Usuńszydełko fajne jest :) cieszę się, ze Mama pokazała mi podstawy :)))
Bardzo pięknie proszę pokaż kiedyś jak robi się tak cudne serduszka:)
OdpowiedzUsuńKurs jest w którymś poście poniżej ;)
UsuńDagi-zgadzam się z tm co napisalaś o walentynkach, nie robię z tego dnia szopki ale tez nie wyobrażam sobie nie zrobic czegas miłego w ten dzień, chociażby to mialby byc naleśnik w ksztalcie serca, jak to bylo w zeszlym roku:) a w tym poszłam na całość i zrobilam sama walentynkę:P
OdpowiedzUsuńserducha są rewelacyjne i bardzo przypadl mi do gustu sposob wykorzystania:)ach, no i te kolory;)
no a ja po raz pierwszy zrobiłam własną pizzę :) (sobie cudowałam wersję light ;) i choć wyszła to wiem, ze to nie to i muszę szukać innego przepisu... no ale gdybym miała codziennie robić na obiad pizzę - bo się kochamy - ....... to nie byłoby fajnie :P a tak, była mała okazja :>
Usuńa jedno serduszko przyszyłam Anielce do sukienki wczoraj :>
Pięknie wydziergane serduszka:-)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
http://mymilkahome.blogspot.com/
Dziękuję :)
Usuńładnie u Ciebie :)
A gdyby tak bojkotować Dzień Babci..., bo trzeba ja kochać na co dzień... Ech...., wymyślają...
OdpowiedzUsuńTe kolory wydumałaś sobie IDEALNIE:)
W takim wypadku (z takiego rozumowania) babcia powinna do wnuczka powiedzieć: babcią jestem cały rok, więc codziennie należy mi się laurka i kwiatek :>>>
UsuńA z kolorkami tak jakoś wyszło ;))) ale ładnie się prezentują :>
Dagmaro Miła,
OdpowiedzUsuńSerce haftowane - przecudne!!!!
Co do Walentynek - uważam podobnie ....
Calusy dla Ciebie i ślicznej małej A.!!!!!!
Alicja
Dziękuję Alicjo :)))
UsuńTrafiłam tu przypadkiem. Chociaż wierzę, że nie ma przypadków i znalazłam się tu po "coś". Pół nocy czytałam i oglądałam Twoje zdjęcia.Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuń:))))))))))))))) no cóż, bardzo mi miło :)))))))))))
Usuń(ja też czasami zarywam noce w necie jak czasem mnie coś wciągnie :))
Świetne te serduszka, takie ciepłe. Gdybym miała wzór, chętnie bym spróbowała...
OdpowiedzUsuńWystarczy na blogu cofnąć się tyćku w stecz ;) i w jednym z postów podany jest kurs na youtube :)))
UsuńCzy mogłabyś zdradzić z jakiej włóczki robiłaś serduszka. Wiem, że z bawełny ale jakiej firmy. Robię spineczki z szydełkowymi kwiatuszkami i bardzo podobają mi się kolory tej bawełny. Szukam już od dawna i nie mogę znaleźć takich kolorów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
hej, serduszka robiłam w sumie 2 rodzajami... ja nie specjalnie jestem z niej zadowolona, bo ta bawełna się błyszczy... na zdjęciu jest serce turkusowe (te jaśniejsze) i jedno fioletowe robione z bawełny właśnie takiej mięciutkiej i bodajże w rema 1000 kupowałam (nie wiem czy mieszkasz w NO?) ale metkę wyrzuciłam i nazwy nie pamiętam, ale raczej była to norweska firma. A te błyszczące są też norweskie gjestal.no, może tego błyszczenia nie widać i źle to nie wygląda ale jakos tak nie wiem czemu ale trochę mi przeszkadza :P :)
UsuńNie mieszkam w NO. Ale bardzo bym chciała :) Dziękuję ci za odpowiedź. To, że się błyszczy to mi akurat nie przeszkadza. W moim mieście rema 1000 nie ma, ale córka mieszka w Łodzi to może znajdzie :) Poszukam jeszcze tej drugiej firmy w sieci może coś znajdę. Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńSzczerze i z całego serca podziwiam Cię za chęć za podejście za całokształt...dorwałam w swe łapki ksziążkę " A lasy wiecznie śpiewają" ale inne wydanie w mej śliwickiej bibliotece ;), jest tam wyprzedasz książek za 1zł!!!! zatem oczekuj paczuszki... pozdrawiam Mariola i Nelcia
OdpowiedzUsuń:)))))))))))))) no kochana jesteś :)))
UsuńCzołem! A ja nadal czekam na podpowiedz ,,jak zrobić te muszelki co są na serduszkach Amelki i Anielki'' ;-)))))
OdpowiedzUsuńHmmm, o tu pani robi np
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=U1zQDQKH2LE
wiesz, ja po prostu zrobiłam łańcuszek, a potem minęłam jedno oczko i w następne wbijałam 5 słupków, minęłam znów jedno oczko i wbiłam w następne zamykając oczkiem ścisłym i w ten sposób te 5 słupków rozłożyło się w muszelkę :) itd itd :) nie wiem czy robiłaś coś na szydełku wcześniej i mnie rozumiesz??? bo te muszelki - ich wielkosć zależy od odległości wbijania szydełka i wielkosci słupków, może być podwójny słupek... ta pani na youtube robi duże i to jakiś sweter chyba...
No właśnie....a jakby tak przestać świętować urodziny ....przecież codziennie moglibyśmy celebrować to, ze jesteśmy na świecie...właśnie po to są wymyślone święta, żeby jakoś zaakcentować, żeby był pretekst, do dodatkowego miłego gestu, słowa...nie trzeba robić cudów w te świąteczne dni, ale....
OdpowiedzUsuńpodoba mi się tu u Ciebie, te serduszka są cudne.... i jeśli pozwolisz, zostanę na dłużej:) zapraszam do mnie w wolnej chwili...
pozdrawiam:)
Tak tak, też o tych urodzinach myślałam ;) gdyby tak codziennie wstawać i piec sobie tort, bo jest się na świecie ;)......... Święta są do świętowania i fajne są ;)))) cóż wiele ludzi musi spojrzeć jeszcze na pewne rzeczy po prostu z innej strony, a powodów na narzekania znaleźć można we wszystkim tysiące... więc walentynki są też takim pretekstem by sobie pomarudzić, ze jak to Dzień zakochanych??? a po co to komu, bla bla... no bezsensu totalnie... a MIŁOŚĆ przecież tak ważna jest w naszym życiu ;)
UsuńWpadnę wpadnę :>
Serduszko dla Amelki cudne. Uściskaj ode mnie prześliczną Anielinkę :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
:> dobrze ;)
UsuńPiękne te serducha! I jakie kolory świetne! może i ja powinnam odkurzyc filmik instruktażowy Uli? Trochę się boję, że wpadnę jak śliwka w kompot i będę dzierga te serducha aż mi się wełna nie skończy ;) A może dziecięcy kocyk z takich serduszek??
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
hej Dopiero niedawno trafiłam na Twojego bloga i przeczytałam go od początku do samiutkiego końca :))) tak mnie zaciekawiłaś. Świetny blog i dużo super inspiracji. ;) Teraz oczywiście będę Cie odwiedzać często. ;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z południa Norwegii. ;)
Kamila
Ja osobiście lubię Walentynki :)
OdpowiedzUsuńZ serduszkami szalejesz, śliczne są te małe szydełkowe elemenciki. Kolejne serce dla Anielki zachwyca tak jak pierwsze.
Dzięki za wzory haftów, zawsze podobały mi się Twoje króliczki wielkanocne.
Serduszka piękne wszystkie, kolorystyka wymarzona dla moich córek ...słodycz
OdpowiedzUsuńSerduszka piękne wszystkie, kolorystyka wymarzona dla moich córek ...słodycz
OdpowiedzUsuńzgadzam się w 100% z Twoim zdaniem na temat walentynek i innych świąt! Lepiej tego bym nie ujęła :)
OdpowiedzUsuńPS- z chęcią zaczęłabym zabawę z szydełkowaniem ale totalnie nie wiem jak się za to zabrać ;(