Zrobiłam dzisiaj blok. Śnieżynka też musiała się na nim znaleźć :)
Zostałam zaproszona do zabawy przez Liliputkę, więc napiszę kilka takich o mnie, których być może nie wiecie ;) Wiem, wiem - do różnych zabaw byłam niedawno zapraszana, takimi z wyróżnieniami i nie wszystkim byłam w stanie odpowiedzieć, dlatego przepraszam, bo wcale to nie oznaczało, że kogoś olewam, ale też chciałam przy okazji napisać, że po lewej stronie mojego bloga znajduje się taki znaczek "Dziękuję za wyróżnienia" ;) dla mnie zawsze najlepszym wyróżnieniem jest gdy, pozostawicie po sobie jakieś ciepłe słowo na moim blogu :)
- moje imię Dagmara mam nadane dzięki książce "Dag, córka Kasi" Lilian Seymour Tułasiewicz. Mojej Mamie się spodobało ;) Książkę też czytałam i polecam (druga część jak dla mnie zbyt pesymistyczna :/)
- jestem praworęczna, ale nie trzymam długopisu standardowo jak inni ;) tylko pomiędzy palcem wskazującym a środkowym i z tego względu jak piszę coś w towarzystwie to ludzie to czesto komentują: "Ale ty dziwnie trzymasz długopis" ;) :P
- nie jem surowych bananów - no jakoś nie podchodzą mi, ale chipsy bananowe, sok bananowy czy też naleśniki smażone z plasterkami "starego" banana jak najbardziej ;) Za to Anielka nadrabia za mnie - uwielbia banany :)
- nie jem mięsa (no oprócz ryb) ale nie jestem wegetarianką
- mam trójkę rodzeństwa - dwie siostry i brata (jedna siostra i brat to bliźniaki :)
- z Polski jestem z woj. zachodniopomorskiego
- kiedyś wyrzeźbiłam w drewnie (samba) 2 metrowego św. Maksymiliana Maria Kolbego - rzeźba ta stoi w małym kościółku na wsi (w Godkowie koło Chojny)
hmmm i to chyba tyle ciekawostek o Dag-eSz ;)
Pozdrawiam cieplutko i wszystkim Dagmarom - w dniu naszego święta - śle najlepsze życzenia :)
Dagmara :)
Faktycznie! Dag to dzień, nie skojarzyłam wczesniej :) W takim razie God Dag!
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam :-)
Witaj
OdpowiedzUsuńDowiedziałam się kilku nowych rzeczy o Tobie.
Bardzo lubię zaglądać na Twojego bloga, podziwiam dekoracje, stylizacje no i oczywiście Anielinkę.
Pozdrawiam gorąco
:)
UsuńWszystkiego dobrego z okazji święta.Ciekawi mnie ta rzeźba,jednym słowem jesteś kobieta orkiestra żadna technika nie jest ci obca:)Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńOby takich MIŁYCH DNI było jak najwięcej.
OdpowiedzUsuńPomyślności Dag :))
Najlepsze imieninowe życzenia Kochana!
OdpowiedzUsuńA ciacho wygląda przepysznie!
Wszystkiego najlepszego z okazji imienin :))) Pozdrawiam D.
OdpowiedzUsuńDag- Moje ciepłe życzenia dla Ciebie ;) A te gwiazdki w odbiciach na różnych potrawach robimy tak samo ;)
OdpowiedzUsuńbuziaki Ania
A ja pierwszy raz robiłam i zastanawiałam się czy wyjdzie ;)
UsuńDziękuję za życzenia! :)
Czyli potwierdza się to co o Tobie myślałam, Jesteś interesującą osobą :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńSpełnienia marzeń najskrytszych! Fajnie byłoby kiedyś zabłądzić w okolice Godkowa:) Dekoracja bardzo inspirująca do podobnych wyczynów...
Podziwiam twoje wszelakie zdolności fajny post z uchyleniem rąbka tajemnicy o sobie :)
OdpowiedzUsuńciekawe z tym długopisem,w szkole też tak próbowałam, mam teraz narośl na trzecim palcu :p
OdpowiedzUsuńNie wiem dlaczego zaczęłam tak trzymać... wygodniej może mi było ;) i tak zostało, narośli żadnej nie mam :p
UsuńDla mnie ludzie,ktörzy potrafia robic wypieki to juz sa bardzo zdolni!!!
OdpowiedzUsuńA Ty potrafisz rzezbic...!!!!!
Chcialabym to zobaczyc...
Pozdrawiam :))
Mam przy sobie dłuta, kawałek drewienka... jak mnie natchnie to się wezmę bo mam w planie takie małe cosik ;) ale dłut w ręku dobrych kilka lat nie trzymałam :/
Usuńihihihihihhi fajnie tak dowiedzieć się kilku nowych szczegółów z Twojego życia :))) a blok wygląda pyszsssszzzzzznie :))) pozdrowionka wielgaśne przesyłam !!!
OdpowiedzUsuńNie ma to jak czasami pomyśleć o sobie, często o tym zapominamy.
OdpowiedzUsuńWszystkiego naj .....
Pozdrawiam z zachodniopomorskiego ;))
Narobiłaś mi strasznej ochoty na blok, uwielbiam to ciasto, ale już dawno nie robiłam, już wiem czym będziemy się zajadać w weekend:) Miło poznać kilka faktów z Twojego życia:) Pozdrawiam serdecznie i cieplutko, trzymaj się:)
OdpowiedzUsuńo to i ja dołączam się do życzeń :)
OdpowiedzUsuńchciałabym zobaczyć tą rzeźbę :)
pozdrawiam Dagmario ;)
Masz w sumie nie tak daleko ;) więc możesz odwiedzić wioskę gdzie Dagmara spędziła kilka latek swego życia ;) może ją kiedyś pokażę...
UsuńMasz niesamowity stół, te deseczki mnie urzekły po prostu :) pokaż go więcej proszę :) też takiii chcęęę :)
OdpowiedzUsuńNieeeee - to nie stół! ;) a chciałabym taki mieć i widziałam nawet takie w sklepach w NO, zrobione z takich dech ;) ale kosztują kilka tysięcy :///
UsuńA zdjęcie robiłam na taboreciku widocznym w poście z 6.12.12 ;)
BEZ przepisu post nie wazny :):):):)
OdpowiedzUsuńEeeee :p pełno w sieci pewnie takich przepisów na "blok" (robiłam z mleka w proszku, mleka, czekolady z zawartością kakao 70%, cukier i bakalie i herbatniki :) przepis wzięłam co prawda z wycinka z gazety wg Marty Gessler ;) i troszkę go zmieniłam...
UsuńJa również życzę wszystkiego najlepszego z okazji imienin. Osobiście nie znam żadnych osob o takim imieniu, więc składam życzenia tylko tobie :)
OdpowiedzUsuńCiekawe te Twoje ciekawostki! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z zachodniopomorskiego!
Moje imię też pochodzi z tej książki :-))) Moja mama ją czytała gdy była ze mną w ciąży i też jej się spodobało :-))
OdpowiedzUsuńKomentuję dziś pierwszy raz, ale już od jakiegoś czasu do Ciebie zaglądam :-) A dziś nie mogłam odmówić sobie komentarza ;-))
Wszystkiego najlepszego z okazji imienin Dag-eSz :-) Ja jakoś zupełnie zapomniałam dziś o tym, że obchodzę imieniny, a taka fajna data dzisiaj wypada :-)
:))) najlepsze życzenia! :)
Usuńcudne to ciacho ;)) Daguś, Ty wiesz, ze ja Tobie to całego szczęścia tego świata życzę ;))
OdpowiedzUsuńdorwałam się na chwilę do internetu więc mogę przesłać ;))
jakie fajne wieści o Tobie ;))
buźka !
Fajne śnieżynkowe ciasto. Dziękuję za życzenia i wzajemnie życzę wszystkiego naj naj.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia. Dagmara
No trochę nas jest! :)
Usuńhttp://www.chojna.pl/aktualnosci/pokaz/613.dhtml
OdpowiedzUsuńoto link , u dolu jest galeria i tam widac fragment tej rzezby (niestety w wiekszosci tylko nogi). Dagmarko tysiac usciskow i wszystkiego naj!!!!!!!!
ania z burscheid
Aż przejrzałam z ciekawości i widziałam moją ciocię i wujka :> ale faktycznie Maksymiliana to tylko nogi widać... i tło (Maryja) - też robiłam na zamówienie księdza, ale teraz jak tak patrzę to myślę, że lepiej by mu było stać na białej ścianie...
UsuńMoże kiedyś go pokarzę ;) dzisiaj jego zdjęcia coś się "nie chciały" opublikować...
http://www.chojna.pl/galeria/25godkow/lista/56.dhtml
UsuńNajlepsze życzenia składam:) Ale mi smaku narobiłaś na blok:) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńSkradnę pomysł ze śnieżynką :)
OdpowiedzUsuńProszę bardzo! :)
UsuńJak zwykle stylowo :)
OdpowiedzUsuńKochane! dziękuję za wszystkie życzenia! :)
OdpowiedzUsuńWyrzeźbiłaś M. Kolbego? Ileż Ty masz tych talentów?:)
OdpowiedzUsuńJa bym powiedziała, że jeden - plastyczny ;) i można go tu i ówdzie wykorzystać :)) muzycznego za to nie posiadam np ;)
UsuńWszystkiego najlepszego Dagmaro! Tez czytałam "Dag, córkę Kasi". Ja jestem Kasia... ;) Podobała mi się bardzo. Była to ulubiona książka mojej śp Babci, która przeżyła Oświęcim. Masochistycznie czytała ją raz w roku..
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Twój blog!
Pozdrawiam serdecznie
:))) ksiązkę warto przeczytać, ciekawe spojrzenie na tamte ciężkie czasy... ale ta druga część - czytałaś? nie pamiętam tytułu... ale takie wszystko w zyciu "nieudane" i nieszczęśliwe... za dużo smutku...
UsuńWszystkiego Najlepszego! Dziekuje za ciagle inspiracje!!
OdpowiedzUsuńCiasto wyglada wysmienicie
Tez tak trzymam dlugopis!
Pozdrawiam
Ewa
jest nas więcej ;) a dlugopis trzyma się wygodnie przecież - kwestia przyzwyczajenia czyż nie? ;)
UsuńNiby takie proste , a jednocześnie tak świetnie to wygląda. Proste rozwiązania tak często są najlepsze. Śnieżynka jest świetna. I jutro dzwonię do mamy z kolejną sprawą :
OdpowiedzUsuń" Mamo, na Święta robimy blok " - " nie , nie taki zwykły... zobaczysz jaki będzie ładny"
O ile uda mi się taki łądny jak tobie ;)
z najlepszymi życzeniami.
:))) powodzenia, na pewno się uda!
UsuńJa tez tak jak ty (a moze troszke inaczej;) trzymym dlugopis inaczej niz inni:)
OdpowiedzUsuńNauczyciele w szole, probowali to zmienic ale im sie nie udlao;)
Pozdrawiam cieplutko,
O. :-)
taaa a pani na kółku plastycznym pytała jak ja mogę tak pędzel trzymac? przecież to nie idzie malować, bo ręka nie ma odpowiedniego ruchu... hmmm chociaż nie wiem jak ja potem ten pędzel trzymałam... cóż to się robi w automacie przecież ;)
Usuńpomysł na ozdobienia ciasta rewelacyjny ..fajnie dowiedzieć sia o tobie czegoś nowego:))
OdpowiedzUsuń:)))) Czesc miło Cię poznać hihi Mnie ciekawi skad ta Norwegia? Skad taka decyzja:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZwyczajnie ;) najpierw przyjechali tu znajomi, potem mój Tato, a potem mój Mąż :) miał tylko na dwa lata, popracować... a po trzech po prostu ja do niego przyjechałam i tak jakoś zostało ;)
UsuńWszystkoego najlepszego w dniu swieta! Pozdrawiam, Basia
OdpowiedzUsuńNo widzisz obie w grudniu imieninujemy ;)
UsuńDzięki :*
Wszystkiego dobrego :) Jak zwykle piękne zdjęcia :)A czyta się jednym tchem :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńhttp://sandstormscreation.blogspot.com/
Wszystkiego co najlepsze! Lubię tu wpadać:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zaglądac na Twojego bloga na ten o Anielce również.Sama jestem mamą 3 letniej córeczki Haneczki i czasami razem zaglądamy i czytamy, co u Was słychać.Pozdrawiam Aleksandra.
OdpowiedzUsuńNaprawdę ciekawe te ciekawostki o Tobie :-) I każda z innej dziedziny :-)
OdpowiedzUsuńblok wygląda apetycznie :) To dowiedziałam się czegoś ciekawego.ja również jestem z zachodniopomorskiego :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
fajnie ten blok wyglada :) nigdy nie robiłam
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Dzień dobry! Wpadłam więc się przywitać:)
OdpowiedzUsuńprzesyłam moc pozdrowień i życzenia lekko spóźnione ale szczere:) a blok wyszedł Tobie perfekcyjnie:) jak zawsze podziwiam za zdjęcia!
OdpowiedzUsuńDagmarko, ja też tak trzymam długopis.Zawsze podziwiam Twoje prace,pozdrawiam Was serdecznie,a szczególnie malutką Anielinkę.Spokojnych świąt życzę.DB
OdpowiedzUsuńNajlepsze życzenia!!! Rzadko komentuję - często zaglądam, bo u Ciebie cieplutko i miło - nawet zimą :) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDużo miłości i radości .
OdpowiedzUsuńUdało się ,ale się cieszę ,bo próbowałam z innych kont i nic z tego .Jestem Ewa Agata ,która wysyłała e-maila do Pani .Pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńHmm mejla? tylko którego? :)
UsuńAle mam zaległości u Ciebie!przede wszystkim najlepsze życzonka i przepraszam,że spóźnione;)!widzę,że święta w nowym domku będą piękne,już teraz jest bardzo klimatycznie,a te lampki-kule,no zakochałam się,ja się tak zawsze gapię w świecącą choinkę wieczorami;)buziaki!
OdpowiedzUsuńA czy w Norwegii tak jak w Szwecji obchodzi się święto świętej Łucji?
OdpowiedzUsuńNie wiem czy tak hucznie ;) ale raczej tak - nie powiem, bo w ten dzień zajęta byłam i do końca nie wiem co tam sąsiedzi porabiali ;) rok temu w tv widziałam Łucję z lampkami we włosach ;) ale nie wiem czy to nie była szwedzka tv - nie pamiętam...
UsuńWitam ! A to ciekawostka,bo ja również jestem z woj.zachodniopomorskiego a Godków jest 20km ode mnie ;]
OdpowiedzUsuńSpóźnione życzenia-spelnienia marzeń:)
Pozdrawiam.
A to ciekawa jestem skąd? nazwy okolic Godkowa kojarzę :)))
UsuńSpóźnione ale szczere życzenia wszystkiego dobrego ;), więc tak, malujesz, RZEŹBISZ!!!, haftujesz, pieczesz, urządzasz, przerabiasz, tworzysz,uf...jeszcze bym coś znalazła, jesteś po prostu kopalnią pomysłów i inspiracją dla wielu ;0)))
OdpowiedzUsuńaaa misio no nie, to jeszcze dochodzi szycie super, ;0)
OdpowiedzUsuńTwój blog jest dla mnie inspiracją.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę udanych i spokojnych Świąt :)
Zaimponowałaś mi ta rzeźbą!!
OdpowiedzUsuńA z tym długopisem - mój brat trzyma tak samo, do tej pory słysze sowa zdziwienia:D
Pozdrawiam
Witam.
OdpowiedzUsuńImieninowe serdeczności przesyłam.
Jesteś cudowną MAMĄ, zerkam tu, by nacieszyć oko Twoim maleństwem i tym wszystkim co mama dla kruszyny robi. Podziwiam. Przesyłam ukłony dla Twojej mamy. Bóg obdarza talentami i nie należy ich marnować, a rodzice przekazują wartości - dbasz o jedno i drugie. Zaglądam tu, bo czuć skałę na której budujesz dom.
Dom z piernika do dzieło!! - rewelacja. Dla siebie zabrałam sposób wałkowania ciasta na papierze. Jest super.
Już miałam kupić sitko w kształcie serduszka, a Ty kochana wycinasz ... i masz. Dzięki...
Pozdrawiam Irena
Dziękuję bardzo za te miłe słowa! :)
UsuńCiepełko ślę!
wszystkiego naj naj naj - wielu inspiracji i genialnych pomysłów - ciato prezentuje się pysznie :)
OdpowiedzUsuńWitam :) to, że uwielbiam twojego bloga wspominałam kilka razy :) i zrobię to jeszcze raz UWIELBIAM :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twojego bloga. Marzę o takim mieszkaniu w przyszłości. obecnie moja mama i ja mamy fioła na punkcie różnych staroci kupowanych na giełdach itp. Mój rodzinny dom jest cały w takich starociach. Zapraszam na mojego bloga z biżuterią, może coś wpadnie Ci w oko, wtedy odezwij się do mnie;] Pozdrawiam serdecznie i będę tu zaglądać (zaglądam już ok ok. roku systematycznie) www.perkusistka.blogspot.com
OdpowiedzUsuńMiło mi! :)
UsuńWyjątkowy blog, przepiękne klimatyczne zdjecia :-) god dag :-)
OdpowiedzUsuńA dla mnie DAG kojarzy się z automatu z bohaterem jednej z piękniejszych norweskich powieści Trygve Gulbranssena "A lasy wiecznie śpiewają" Piękna i wartościowa postać ...jak i sama książka.
OdpowiedzUsuńSiłą rzeczy więc, bardzo pasujesz mi teraz w tej swojej Norwegii :)
Pozdrawiam Cię serdecznie Daguś :*
:))) intrygujesz tą książką :)))
UsuńDziękuję i pozdrawiam cieplutko :*
ale bym zjadła:)))
OdpowiedzUsuńwitam serdecznie, tez mam na imie Dagmara i tez moja mama nadala mi imie pod wplywem ksiazki " Dag corka Kasi". uwielbiam Norwegie i fiordy norweskie, uwielbiam Twojego bloga, Twoje zdjecia, Twoj dom i jego dekoracje i ciesze sie ze na niego natrafilam. Zostaje na dluzej jesli mozna, serdeczne pozdrowienia z NYC.
OdpowiedzUsuńWitaj Dagmaro :))) miło mi jak zostaniesz :)))
UsuńDziękuję za te wszystkie ciepłe życzenia!
OdpowiedzUsuńBuziaki dla Was!
hm, a ja całkiem niedaleko mam do Chojny więc kiedys , myśle sobie, odnajde ten Godków i obejrze rzeźbę :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego Naj :)
OdpowiedzUsuńFajnie poczytać o Tobie nowe informację. Dla ciekawości powiem Ci że ja odwrotnie niż Ty uwielbiam banany ale tylko surowe w innej postaci kompletnie mi nie podchodzą ani sok bananowy, ani pieczone :) Ale prawda jest taka że banany przetworzone mają całkowicie inny smak niż banany surowe :)
A do Godkowa na pewno się wybiorę i będę podziwiać rzeźbę na żywo :)