Nowa filiżanka z wzorkiem, w której kawa smakuje lepiej ;)
Turkusowy pojemnik w białe groszki w którym trzymamy cukier (co prawda na drugim planie, bo na pierwszym 'nowe' orzechy ;)
Nowy emaliowany kaganek na świecę :)
Nowa - stara torba (z mojej klamociarni za całe 30kr!) ma co prawda paskudną ceratę w środku, ale to kwestia czasu jak ją wymienię na tkaninkę :))) no i troszkę przygnieciona, ale jak coś ciężkiego włożę, to się pewnie ułoży :) i tak oto stałam się posiadaczką dwóch pięknych "koszykowych" toreb :>
Nowy - stary emaliowany kubek z serduszkiem i tak oto stworzył się komplecik ^^
Nowe a'la stare lustro i szyszkowy wieniec na drzwi
i jesienne hiacynty, które będą pięknie pachnieć, kiedy nas nie będzie...
Ot takie moje małe przyjemnostki, które postanowiłam w końcu sfotografować i Wam pokazać. Wiem, że miała być kuchnia - ale do niej jeszcze wrócę :) Póki co lecę nas pakować, bo jutro lecimy do ojczyzny ;) na tydzień czasu :)
Dziękuję za każde ciepłe słowo!
Pozdrawiam i miłego tygodnia życzę :)
Dagmara :)
Przepiękne wspaniałości - porwałabym chętnie większość tego co pokazałaś :) Hiacynty o tej porze roku? Muszę poszukać :)
OdpowiedzUsuńAno są hiacynty tu w NO ;) a że ładnie pachną to co tam trochę wiosennych zapachów jesienią :)))
UsuńAleż masz cudne klamotki!
OdpowiedzUsuńWysokich lotów zatem!
Piękne wszystko :))
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy, takie z duszą :)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńhttp://sandstormscreation.blogspot.com/
Cudne zdobycze! Nadają wspaniałego klimatu:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko!
Piękne rzeczy! Miło takimi się otaczać :-) Tymczasem szczęśliwej podróży!
OdpowiedzUsuńcudna filiżanka ,zakochałam sie ;p
OdpowiedzUsuńa nowe stare rzeczy fajnie miec :)
pozdrawiam
Ag
cudowna filiza i wszystkie emaliowane gadziety :) miłego pobytu w ojczyznie
OdpowiedzUsuńCudne te Twoje przyjemności :) W takiej filiżance, to kawa pewnie jak ambrozja smakuje... No i strasznie mi się podoba ten emaliowany kaganek i szyszkowe serducho... Nic, tylko patrzeć i się zachwycać! Udanej podróży do ojczyzny życzę i pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńFiliżanka i spodeczek są piękne!
OdpowiedzUsuńSłit. Nawzajem ;]
OdpowiedzUsuńjakie masz cudowne kubeczki z serduchem!!!! chętnie bym ci je skradła!!!
OdpowiedzUsuńszyszkowy wieniec boski... już też taki wyczaiłam w duńskim Netto za jedyne 20 kr!!
a że szyszek w pobliskich lasach jak na lekarstwo, chyba sobie będę musiała sprawić taki gotowy...
oczywiście nie obejdzie się bez własnoręcznych dekoracji =)
ciepłego weekendu!
p.s. ale mi smaka narobiłaś na kawkę... zmykam do kuchni jedną zrobić!
jeden kubeczek jest z sercem, drugi bez ;)
Usuńa ja wieniec trochę drożej kupiłam ale strasznie mi się podoba a na drzwi się przyda ^^
Tobie również ciepłego weekendu! :)
Wszystkie rzeczy śliczne :)
OdpowiedzUsuńNie wiem co mi się najbardziej podoba ... chyba hiacynt pod przykryciem i filizaneczka z całokształtem :)
Fajnie macie z tym wyjazdem, ja do Polski zawitam w przyszłą sobotę, na całe 1,5 dnia hihi :)
Buźka !
Bardzo przyjemne dla oka te Twoje przyjemności :)
OdpowiedzUsuńKawa aż u mnie pachnie anyżem i cynamonem... Jestem bardzo ciekawa jaką tkaninę dobierzesz do tej torby.. Obstawiam błękitną w białe kropeczki albo białe kwiatuszki ;-)))
OdpowiedzUsuńPakuj się maleńka i życzę miłej i spokojnej podrózy ;-)))
Hmmmm kawoszkę taką jak ja kawusią kusić :P
OdpowiedzUsuńSpokojnej podróży,
Pozdrawiam serdecznie Karola
zakochałam się w tygielku. jest idealny! jest cudowny! wymarzony! rewelacja.
OdpowiedzUsuńps. jak tam Wasze wyprawy po sh? ostatnie łupy rewelacyjne i masz racje o tej marce nie słyszałam...
Przepiekne "nowosci" :-) i tez jestem zdania, ze kawa najlepiej smakuje w filizance.. :-) Szczesliwej drogi do Polski i wracaj szybciutko do nas cala i zdrowa :-)
OdpowiedzUsuńTwoje przyjemności sprawiają przyjemność też i mnie - bardzo lubię Twoje zdjęcia, nastrajają mnie bardzo pozytywnie:)kubełek śliczny nie dziwię się że kawa lepiej smakuje i wszystko co błękitne mój wzrok przyciąga natychmiast:D
OdpowiedzUsuńEmaliowy kubek z sercem naj naj:)
miło mi że się komuś moje fotki podobają :) dzięki!
UsuńMałe, a wielkie radości.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Wspaniałe klimaty :)
OdpowiedzUsuńPiękne te Twoje małe przyjemności ;)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Mika <3
Tak. Gdyby każdy umiał, tak jak Ty, znajdywać przyjemności w takich właśnie drobiazgach i na dodatek dzielić się tymi przyjemnościami z innymi, świat byłby piękniejszy :-)
OdpowiedzUsuńZ kaw uznaję tylko espresso, ale na Twoją aranżację mogłabym patrzeć godzinami :-D Pozwolisz, że postawię ją tu: http://kawaherbata.blogspot.com/ ?
nie ma problemu ;) proszę bardzo :)
Usuńja tylko białą pijam zaś :)
Pięknie, smacznie i przytulnie......... :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ten wianuszek z szyszek jest cudny!!! nie widziałam jeszcze w kształcie serduszka. I oczywiście filiżanka bardzo ładna...lubię takie romantyczne akcenty:) Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńSame piękności zakupiłaś. Przyjemnego pobytu w domu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa też Lubię taka kawusię:) Cudny klimat:)
OdpowiedzUsuńza kawkę podziękuję bo nie lubię białej- ale filiżanka piękna:)
OdpowiedzUsuńreszta rzeczy też- ale za kaganek dałabym się pokroić, żeby taki mieć:)
Urocze drobiazgi :) Praktycznie wszystko mi się podoba, co pokazałaś :) ale ten kubeczek emaliowany z serduszkiem wraz z dzbanuszkiem...CUDO - takie ciepło bije od tych przedmiotów :)
OdpowiedzUsuńPijesz kawę z cukierkami piankowymi ??? :)Zaintrygowałaś mnie... :)
OdpowiedzUsuńMoja mama ma taki garnuszek z serduszkiem, muszę jej go podkraść. Bardzo przyjemne te Twoje przyjemnostki :)
Szerokiej drogi!!!!
no te pianki to tak do ozdoby - żeby ładnie zdjęcie wyglądało ;) ale tak się robi - wrzuca się je do kawy, kakao ;)
UsuńDzięki :)
O! To ja muszę sobie wrzucić :))))
UsuńPrzede wszystkim - udanej podróży!
OdpowiedzUsuńBardzo urocze drobiazgi, lubię posty z taką mieszniną różności. Właśnie sobie przypomniałam o moim kaganku, który tak lubię, a jeszcze się na blogu nie pojawił. Wpadł mi też w oko wieniec szyszkowy - ostatnio taki zrobiłam i chciałam zapytac, co zrobiłaś, że jest tak ładnie oszroniony?
Pozdrawiam!
ja go nie robiłam tylko kupiłam taki chyba spryskany srebrnym sprayem i pobrokacony dodatkowo :) nie mam na nim szronu ;)
Usuńbuziaki!
Przepiękne, Ty zawsze znajdujesz takie piękne rzeczy, niepozorne, o których nikt nie pomyśli jak pięknie mogą się komponować... życzę udanej wizyty i zapraszam do siebie:)
OdpowiedzUsuńwitaj ;) będzie mi bardzo miło jeśli dołączysz do mnie i innych blogerek diy na link party - imprezę z linkami. Dzielimy się swoimi pomysłami, jest wesoło :D zapraszam!
OdpowiedzUsuńwww.speckled-fawn.blogspot.com
Najbardziej zachwyciły mnie emalie, wyjątkowo oryginalne.
OdpowiedzUsuńPrzyjemnej i szybkiej podrozy zycze, my dopiero na swieta jedziemy.
OdpowiedzUsuńA co do sfotografowanych rzeczy to sa supwe, ta filizanka z koronkowym wzorkiem bajeczna!
pozdrowionka
małe przyjemnosci,duże radości i piękne zdjęcia!!!
OdpowiedzUsuńprzyjemnej podróży!!!
Piękne drobiazgi! A kaganek mnie urzekł...
OdpowiedzUsuńmiłego pobytu.. u nas :)
marta
Udanej podróży
OdpowiedzUsuńCudna ta filiżanka, wraz ze spodeczkiem. Nic dziwnego, że kawa od razu lepiej smakuje :) Zawsze z wielką przyjemnością oglądam zdjęcia, którymi raczysz nas na swoim blogu.
OdpowiedzUsuńŻyczę Wam szczęśliwej podróży i udanego pobytu w ojczyźnie!
Ale kaganek i czajnik świetne! Zazdraszczam!
OdpowiedzUsuńszerokiej drogi!
OdpowiedzUsuńbezpiecznej podrozy!
piekne te nowe gadzety!
usciski!
miłego pobytu Daguś i bezpiecznej podróży dla Was :)
OdpowiedzUsuńa takie małe przyjemnostki są najfajniejsze, wszakże z nich składa się życie!
Cześć :)
OdpowiedzUsuńJa tu pierwszy raz zawitałam :) ale super blog :) a mogę zostać?
buziaki Ania
Samych cudnych chwil w kraju życzę:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie małe przyjemności, właśnie zaraz idę sobie zrobić maleńką przyjemność.
OdpowiedzUsuńBuziaki
Kawka bardzo apetyczna, ja tez ostatnio w kawowych klimatach.
OdpowiedzUsuńEmaliowany komplecik bardzo mój :-)
Miłego i rodzinnego wypoczynku!
Nie tylko piękne rzeczy, ale i piękne zdjęcia. Klimatyczne.
OdpowiedzUsuńJako się rzekło, kawa juz u mnie. Voila! http://kawaherbata.blogspot.com/2012/11/blog-post_4876.html
OdpowiedzUsuńUdanego pobyty w PL zyczę :)
Bardzo ciepło, klimatycznie i przytulnie. Z zachwytem oglądam każde zdjęcie. Zapraszam w odwiedziny.
OdpowiedzUsuńuwielbiam do Ciebie zaglądać, tak milusio
OdpowiedzUsuńZaglądam codziennie z wytęsknieniem oczekując kolejnego na kolejny, nowy post. Uwielbiam Twój blog za klimat, za ciepło, którym od niego bije i za zdjęcia. Miło się na to wszystko co prezentujesz patrzy :)
OdpowiedzUsuńFiliżanki już Ci zazdroszczę. Może zdradzisz gdzie ją upolowałaś?
Pozdrawiam serdecznie i miłego wypoczynku w Pl życzę.
udanego pobytu :]
OdpowiedzUsuńWspaniale,wspaniale,naprawde uwielbiam twoj design,cieply,rodzinny.Cala atmosfera jest wspaniala.Jesli pozwolisz zagladne tu chetnie od czasu do czasu :-)pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńPiękny klimat...Ślę ciepłe listopadowe pozdrowienia z uśmiechem serca*
OdpowiedzUsuńPeninia ♥
http://peniniaart.blogspot.com
Jak ja lubię miętowe i niebieskie szkło... Piękna miseczka z orzechami. Filiżankę też bym przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńPięknie !!! Jak zawsze !!!
OdpowiedzUsuńMisia uszyłaś bombowego - jesteś mistrzynią !!!
A Anielka w misiowym kubraczku - urocza - !!! Teraz nadrabiam zaległości bo dużo u nas się działo - niezbyt pozytywnych rzeczy ale już wychodzimy na prostą.
Buziaki i szczęśliwej podróży.
Robisz piękne zdjęcia,a aranżacje jak z najlepszego sklepu z dekoracjami;) spełniają swoją rolę idealnie,bo chyba cieszą oczy wszystkich osób tu zaglądających;)buziaki i życzę udanego pobytu w kraju:*
OdpowiedzUsuńp.s.
Anielka będzie miała wyściskany tydzień;)
Piękne zdjęcia , zakupy udane , a ta kawka , mniam ,aż mi zapachniała:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak tu magicznie :) Uwielbiam takie klimaty :)
OdpowiedzUsuńPieknie i klimatyczne jest u ciebie:-) pozdrowienia ze Szwecji :-)
OdpowiedzUsuńoj ta kawka zdecydowanie przyciagnela moja uwage:)musiała być przepyszna;)urocze fotki;)pozdrawiam cieplutko;)
OdpowiedzUsuńPiękny blog, piękne pomysły i zdjęcia. Kobieto, skąd masz czas i środki, bo ja za nic nie mogę znaleźć, a tak bym chciała już urządzać swój domek, ah marzenia:(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Sylwia
Bardzo często tu zaglądam, choć to dopiero mój pierwszy komentarz! Przeuroczy blog, cudne i klimatyczne zdjęcia. Zawsze z miłą chęcia czytam nowy wpis:-) Zapraszam również do siebie na wianki świąteczne:-) Katarzyna
OdpowiedzUsuńFajnie się tak zatrzymać na chwilę i cieszyć małymi rzeczami. Pięknie ujęłaś na fotka swoje małe przyjemności :) Piękne lustro.
OdpowiedzUsuńCudowny dom! Już od jakiegoś czasu marzę, ze jak będę dorosła, mój dom będzie właśnie tak wyglądał w środku ^ ^. Ale ja chyba jednak wole nasze stare, dobre, polskie niebo. Choć czasem nieciekawe, ale nasze własne.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia z Holandii ^ ^.
Jakie cudne przyjemnostki... Już samo patrzenie na nie na zdjęciach poprawia człowiekowi humor :) Uwielbiam takie przyjemnostki. Ja dziś jedną przyjemnostkę nabyłam, to tylko namiastka tych Twoich, ale i tak cieszę się ogromnie. A kawa jest tak smakowicie, że zaraz pobiegnę sobie zaparzyć. Tylko takiego dzieła sztuki to ja z pewnością nie stworzę ;)
OdpowiedzUsuńWitaj...pięknie tu u Ciebie:) filiżanka jest rewelacyjna. Kawka wygląda tak apetycznie, że wprost czuję jej aromat przez monitor:) Miło będzie zajrzeć tu jeszcze;) Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńWłaśnie odkryłam to wspaniałe miejsce. Ślicznie pod tym norweskim niebem. Bedę często odwiedzać. Zapraszam również do mnie :)
OdpowiedzUsuńJak u Ciebie (przepraszam że nie na Pani) przepięknie i inspirująco. Córeńka fantastyczna . Jestem zafascynowana. Pozdrawiamy i zapraszamy do nas
OdpowiedzUsuń