sobota, 20 sierpnia 2011

Pled

W Norwegii jestem już od wtorku. W Polsce byliśmy zdecydowanie za krótko :/ Chociaż udało mi się spotkać wiele osób i znajomych w jednym miejscu i pogadać chociaż troszeczkę, ponieważ moja druga siostra tydzień temu brała ślub :) I pogoda się udała - było na prawdę ciepło i słonecznie. Choć w innych regionach Polski szalały wówczas burze... Czas mi tak szybko minął, nim człek się obejrzał - znów w Norwegii.

~~*~~

Jakiś czas temu zamówiłam u Jagi pled. Tak bardzo mi się podobają takie kwadraciki robione na szydełku. Obiecywałam sobie, że się nauczę i sama zrobię - z tego co widziałam na kursach - wykonanie jest proste, ale potrzeba też trochę czasu na wykonanie dużego pledu. Hmmm naukę odłożyłam na przyszłość... A Jagi białe pledy, z kolorowymi środkami tak bardzo mi się podobały. I niedawno odkryłam też blog Piegowatej, która czaruje same cuda z tych kwadracików właśnie - polecam :)


Kwadraciki miały być kolorowe - żywe barwy, poprzeplatane z turkusem - by pasowało do szafy.


I jak chciałam, tak mam. Choć brakuje mi kilku kolorowych poduch - wszystko w swoim czasie.


Dostałam też piękną broszkę w prezencie, za którą bardzo dziękuję.


Ale czymże jest świat materialny w obliczu śmierci najbliższych?...
Jago, tak bardzo mi przykro z powodu śmierci Męża...

50 komentarzy:

  1. Piękny ten pled :) obiecałam sobie kiedyś poduszki z takich kwadratów zrobić, ale nie wiem kiedy to nastąpi...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie pledu w moim przypadku to powrót do lat dziecięcych...

    OdpowiedzUsuń
  3. Pled jest przepiękny, a całość prezentuje się wspaniale!

    http://anek73.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. Taki pled ile to roboty! Szacun dla twórcy. U Ciebie się idealnie wkomponował. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi się kojarzy z moją Babcią. Tez robiła podobne kwadraciki, ale mi się kolorystycznie nie podobały, bo były robione z resztek włóczek, więc kolory nie te...
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. O ho ho, ile to pracy wymaga! Choć sama robię na szydełku, jakoś nie mogę się zmobilizować do takiego pledu.

    OdpowiedzUsuń
  7. śliczny ten pled.
    tak bardzo bym chciała nauczyć się robić na szydełku. niestety wszystkie moje próby zakończyły się fiaskiem.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny:)Taki delikatny:) i jakże pasuje do szafy! I bardzo mi się podoba z tymi jednolitymi poduchami właśnie;)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne wnętrze stworzyłaś;)Pled jest kropką nad i...;)
    Mimo że nie znam Jagi... bardzo współczuję...

    OdpowiedzUsuń
  10. pled zjawiskowy,marzy mi się również na jesienne nostalgijki.pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. piękny pled i piękne kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Cieszę się, że pobyt w Polsce się udał i że znów jesteś z nami:) Pled cudny! Idealnie pasuje do szafy! A ile czasu trzeba poświęcić na jego wykonanie to ja dobrze wiem, bo udało mi się takowy popełnić.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. śliczne kolorki , uroczy pled :)
    robiłam kiedyś córci bardzo podobny :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Właśnie podziwiałam przepiękne zdjęcia fiordów przywiezione przez brata z Norwegi:)))
    Narzuta przepiękna.Zwłaszcza podoba mi się jej kolorystyka
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Wspaniały pled - wszystko wygląda w pokoiku bardzo harmonijnie.
    Pozdrawiam
    ps. dzięki za adresy fajnych blogów
    ps2 tez za mna chodzą wyroby z kwadratów, pomysłów masę ale muszę iść po kolei, skończę jedno zabiorę się za następne :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Daguś,ja też mam pled zrobiony przez Jadzię.W innych kolorkach niż Twój ale równie piękny.
    A blog Piegowatej lecę obejrzeć.
    Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  17. alez on ci super pasuje..masz rację kilka poduszeczek dopełni wszystkiego...pozdrawiam słonecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  18. pled jest fantastyczny, idealnie pasuje do twojego wnętrza:)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Przepiekny, jak cały dom. Podziwiam od dawna i Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo lubię przebywać na Twoim blogu.Podziwiamy z córką Twój gust i zachwycamy się widokami.Od kilku lat namawiam ją na wyjazd,ale dopiero teraz pod wpływem wizyt u Ciebie zaczyna to poważnie rozważać.Został jej jeszcze rok studiów,poproszę więc o piękne i zachęcające zdjęcia:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Witaj, pled masz piękny, podziwiam zdolne rączki Jagi!
    Zaintrygowała mnie też szafka nad kanapą. Gdybyś mogła ją następnym razem pokazać lepiej. Widzę tam chyba wiklinowe kosze. Bardzo to lubie i wymyślam teraz coś do mojej łazienki. Może sobie ściągnę:-)?
    Pozdrówka w słoneczny niedzielny poranek!
    Iwona

    OdpowiedzUsuń
  22. piekny pled, znam blog Jagi i podziwiam Jej pracy. Sama wiem ile cierpliwości kosztuje wydzierganie takowego pleda bo sama jakis czas temu sobie takowy z resztek wydziergałam :) teraz przedemna nastepny :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Moja babcia robiala poduszki w tym stylu :) piekny pldzik :)
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  24. Waw rewelacyjny ten pled, normalnie wymiata. Teraz będę marzyć o takim tylko w zieleniach do sypialni na łóżko:)
    Fajnie, że urlop się udał. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  25. Czesc Dagus, witaj po urlopie!
    Pledzik swietnie wkomponowalm sie u Ciebie. A z tymi poduszkami w jednolitej tonacji super wyglada.
    Piekne wykonanie, Jagusiu!

    Pozdrowionka
    Dagi

    OdpowiedzUsuń
  26. a czemu to ja nie mogę komentarza zamieścić:( ;( ???

    OdpowiedzUsuń
  27. Jestem pewna ,że następny już będzie w Twoim wykonaniu .
    Podziwiałam podobne pledy na blogu Jagi , też spodobał mi się ten z przewagą białego , chociaż i czarnym bym nie pogardziła .
    Pozdrawiam Yrsa

    OdpowiedzUsuń
  28. Pled jest świetny, od dłuższego czasu w Skandynawii jest szał na takie pledy szydełkowe i łapki do kuchni i poduszki,bardzo fajna kolorystyka Twojego, pięknie się komponuje z reszta mebli :)
    uściski!

    OdpowiedzUsuń
  29. Pled boski, idealny na zimową porę:) i kolorystyka mnie urzekła:) marzy mi się taka narzuta na łóżko.

    Dagmarko, jeszcze raz dziękuję:) niedługo się odezwę:)
    buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  30. Mobart,namawiasz corke na wyjazd z Polski?Czy ty wiesz co to znaczy zyc w obcym kraju?Pozwol jej samej zadycydowac,bo to nie sa zarty.Moze ty wyjedz i zobaczysz,ze to wszystko nie wyglada tak pieknie,jak na zdjeciach w blogach.Skonczy studia i bedzie w Norwegii sprzatac,czy zmywac gary?Zadziwiasz mnie doprawdy.

    OdpowiedzUsuń
  31. Piekny pled, wpasowal sie w Twoje wnetrza idealnie.
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  32. Uroczy pled, idealnie pasuje do wnętrza.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  33. Marzę o takim pledzie.
    Pięknie wygląda u Ciebie, pasuje do wnętrza.
    Podziwiam Cię za konsekwencję;-)

    Zapraszam do mnie na konkurs, można wygrać kosz piknikowy. Kiedyś o koszykach piknikowych czytałam u Ciebie.

    http://asiamipomyslowamama.blogspot.com/2011/08/kosz-piknikowy-do-wygrania.html

    Konkurs trwa do 4 września!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  34. Myszko - no właśnie zastanawiałam się nad tym czy potrafiłabym zrobić aż tyle kwadracików... a tak mam pledzik i pięknie jest ;)

    Mobart - dziękuję ślicznie, miło mi :)

    Iwono - no właśnie, półki wiszące to temat na post ;) eh jakoś mi się przedłuża :P ale pokazę na pewno ;) a tą kupowałam w Jysku ale już jakiś czas temu

    Munia - nie wiem :/ blogger ostatnio znów szwankuje...

    Ula - no właśnie :) gdzieś widziałam takie aranzacje z tymi pledami i tak mi się spodobało :)

    Zfrustrowany anonimie - Ty za to widzę orientujesz się świetnie w życiu na obczyźnie - gratuluję cudownych doświadczeń ;)

    Miło mi, że Wam również pled się spodobał :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Twój pled jest wspaniały!!! podziwiałam go też u Jagi. Szczęsciara z ciebie, takie cudo w domu mieć! :P zazdroszcze, normalnie zadroszczę okrutnie...

    OdpowiedzUsuń
  36. Mi też marzy się podobny pledzik, ale oczywiście chciałabym zrobić samodzielnie, a przecież się nie rozerwę. Cóz, pozostaję mi tymczasem frustracja spowodowana tą paskudną moją cechą Zosi-samosi ;)
    Twój pledzik pięknie się wpisał w wystrój pokoju. Chciałoby się do niego przytulić.
    Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  37. śliczny ten pled uwielbiam takie rzeczy

    OdpowiedzUsuń
  38. Witaj:)
    widze,ze pledzik sie fajnie dogadal z szafa;)
    Fajnie,ze mialas udany urlop!
    P.s.jeszcze raz dziekuje za poduche:)
    Pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
  39. piękny pled :))
    przymierzam się do zrobienia takowego, tylko czasu wciąż brak...
    a dziś natknęłam się na ten blog:
    http://shabby-roses-cottage.blogspot.com/
    nie wiem, czy znasz... ale oglądając fotki uśmiechnęłam się i pomyślałam o Tobie :))
    pozdrawiam
    Ania

    OdpowiedzUsuń
  40. Cześć Dago. Do dnia dzisiejszego cichy obserwator, który postanowił się ujawnić. Z dozą nieśmiałości pozostawiam swój ślad... nie ostatni. Piękny pled. Jaga bardzo się napracowała. Przekazała Ci kawałek siebie. Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  41. Wspanialy pled! Mam na swoim koncie jeden, malutki. Tymbardziej podziwiam stworzenie takiego okazu! Pieknie mu u Ciebie!

    OdpowiedzUsuń
  42. Twój świat to prawdziwe ciepło...

    OdpowiedzUsuń
  43. Chciałam się zabrać za taki pledzik do pokoju mojego trolla, ale czasu brak, niestety. Prześlicznie się u ciebie prezentuje! Jak każdy szczegół w twojej Norwegii - jest dopasowany i taki domowy... :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  44. Fajny pledzik, a jeśli chodzi o poduchy, to specjalistką od poduch jest Krysia z Galerii Misz-Masz.
    Dodam słowo do komentarza Anonimowego na temat wyjazdów za granicę, że to niby taki koszmar....
    Uważam, ze nie należy bać się życia, osobiście wyjechałam jakiś czas temu do Niemiec, pracuję- nie jako sprzątaczka, dużo się nauczyłam, poznałam, - polecam każdemu. Warto,
    Pozdrawiam
    elka (nie mam bloga, więc jestem anonimowa z konieczności).

    OdpowiedzUsuń
  45. Obłędny pled - podziwiam cierpliowsc!


    Pozdrawiam,
    Weronika
    www.koralikowaweraph.blogspot.com

    PS. Zapraszam na candy:)

    OdpowiedzUsuń
  46. great blanket.
    I love the colors and the patern.


    greatings send Conny

    OdpowiedzUsuń

Anonimie - jeśli chcesz się wypowiedzieć, podpisz się ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...