środa, 6 lipca 2011
Domek
Strasznie mi się takie podobały :) widywałam je nie raz na skandynawskich blogach i w gazecie "Vakre". Myślałam nawet o zrobieniu podobnego, ale ja mam tyle planów jeszcze w głowie i projektów do zrealizowania :) a na moje "nieszczęście" zaczęły się przeceny pełną parą... Norwegia - drogi kraj, choć są tu też sklepy takie same jak w Polsce i z tymi samymi cenami... z jednej strony niesprawiedliwe, z drugiej - mam płakać z tego powodu? nie, cieszę się :)
Ale uwierzcie mi, jakie tu bywają czasem przeceny -70%. Ceny są wtedy niższe niż w PL, u nas na przecenie nigdy nie jest tak tanio jak tu. Ale jeśli chodzi o spożywkę to już sprawy mają się inaczej. Hmmm, ciągle czekam na truskawkowy sezon ;)
A domek ustawiłam na półeczce, którą niedługo pokażę, tylko coś jeszcze muszę skończyć ;)
P.S. Uwielbiam ten niebieski emaliowany dzbaneczek :)
Pozdrawiam,
Dagmara
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Śliczny domek, pasuje tu idealnie.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że u nas w Polsce nie ma takich przecen i takich oryginalnych rzeczy.
Szkoda tych przecen...ale domek fajny:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ale w PL już do nas dociera więcej fajnych i stylowych rzeczy, choć niektóre pewnie te typowo skandynawskie niekoniecznie się pojawią... ale kto wie?
OdpowiedzUsuńHmm a czemu szkoda przecen? ;) zastanawiam się wtedy jak Norwedzy posiadający takie sklepy na nich zarabiają...
śliczny domek ,napisy "zepsutej maszyny' i fajne ""okienka'
OdpowiedzUsuńAle sliczny domeczek!Gdybys nie kupila to pewnie sama zrobilabys rownie ladny:) W polsce tez mamy ladne domki wystarczy zajgladnac na blog do Jolanny:) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńklimatycznie
OdpowiedzUsuńa ten dzbanek faktycznie fajowy ;-)
super domek :) a u nas właśnie skończył sie sezon truskawkowy :(
OdpowiedzUsuńdomek rewelacyjny
OdpowiedzUsuńW Polsce przydalyby sie wieeelkie przeceny;) a domek jest wspanialy:)
OdpowiedzUsuńDomek cudo! i cała aranżacja na półeczce :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
no powiem szczerze ze te domki nie ruszaja mnie wcale a wcale, wydaja mi sie infantylne i tyle ale kazdemu wg gustu. dzbanek podoba mi sie n atomiast bardzo. widzialam taki sam tyle ze z bialymi kropkami i tez wygladal niezle! czy to ten sam z poprzednich zdjec bo tam kolor jakby bardziej turtkusowy. no ale jhak tow iadomo, zdjecia czasem przeklamuja kolory....
OdpowiedzUsuńFajny domeczek i niebieski dzbaneczek:) Myślę, że i tak macie ciekawsze rzeczy w sklepach, szczególnie jeśli chodzi o wyposażenie i dekoracje wnętrz. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSliczny ten dzbaneczek. Widziałam takie w Ikea i zastanawiałam się czy kupić.
OdpowiedzUsuńTeraz kupię na pewno!!!
Pozdrawiam serdecznie
Maggie
Piękny ten domeczek ;) Śliczne kolorki ostatnio u Ciebie;)
OdpowiedzUsuńDomek urokliwy, i swietny ma napis.
OdpowiedzUsuńDzbanuszek jak sie nie mysle to w szwedzkim sklepie zakupiony? Bo niedawno mialam go w reku ale nie kupilam:(
Pozdrawiam
Fantastyczny jest!!!! Wow!!!
OdpowiedzUsuńA ja przeceny kocham i na moje szczęście w UK też wiedzą co to znaczy przecena i wyprzedaż. Ostatnio kupiłam sobie firmowe spodnie za 10% !!! ceny!
Czekam na całą półeczkę:)
o rzesz!!! jaki cudny, umierającą mnie teraz pozostawisz na całą deszczową noc i parę dni następnych, pewnie tez deszczowych
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie domki miłością wielką
i co mam począć o ja nieszczęsna,żeby taki mieć ;) może bym Ci uszyła coś :))) na wymiankę, torbę, kosmetyczek moc??? jeśli oczywiście zechcesz bo nie wiem, więc nieśmiało pytam ale jak nie ma możliwości to nie napieram, ot nieśmiała propozycja w miarę Twoich możliwości, bo nieraz różnie bywa z nimi.
pozdrawiam cieplutko ;)))
fajniutki ten domek:)
OdpowiedzUsuńfajny domek- najbardziej podoba mi się blaszany dach :)
OdpowiedzUsuńa u nas sezon truskawkowy już się kończy :(
buziaki
Słodki ten domeczek i te ptaszki- co za spotkanie:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lusi
jak zawsze wszystko do pozazdroszczenia :) u nas jeszcze długo trzeba będzie czekać na prawdziwe przeceny strasznie nad tym ubolewam :( za to truskawek się najadłam na zapas uwilbiam je z cukierem
OdpowiedzUsuńdaga a moze ty lepiej kupuj i sprzedawaj jak sa tam takie ceny chetnych nie zabraknie :)
I domek i dzbanek zabieram:))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Faktycznie, jeżeli lista planów do zrealizowania jest przepełniona, to usprawiedliwiony ;) jest zakup gotowca...szczególnie za okazyjną cenę.Ciekawa jestem całej półeczki. Narobiłaś apetytu ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko z krainy ponoć sławnych kaszubskich truskawek ;) (które dzisiaj gościły na "salonach" w europarlamencie) ;))
Ja to już nawet nie myślę o przecenach. Wybór wszelkiego rodzaju dodatków mają przeogromny i tego im zazdroszczę. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczny domek, bardzo mi się podoba. Jestem również ciekawa całości :)
OdpowiedzUsuńJest u nas coraz więcej sklepów z fajnymi rzeczami (głównie iternetowych), ale ceny w nich.... zwalają z nóg a o przecenach można jeszcze pomarzyć.
Pewnie się trochę ruszy w tej materii, widzę że coraz więcej rodzimych pism wnętrzarskich publikuje zdjęcia przedmiotów, jak ja to mówię "z charakterem". I fajnie...
Ściskam spod chmurek :)
śliczniutki:)
OdpowiedzUsuńAle cacko! Uwielbiam takie drobiazgi.Daga, czy te super przeceny tylko w "stacjonarnych" sklepach? Może jak w internetowych to podrzuciłabyś kilka adresów? Niektórzy mieszkają na prowincjii(: i kuniem do miasta trzeba jechać:)Pozdrawiam,Bea.
OdpowiedzUsuńAlez ja ci zazdroszcze tych przecen i w ogole dostepu do takich sklepow.
OdpowiedzUsuńA urode emaliowanego dzbaneczka tez doceniam i bije poklony Ikei!!!
A no właśnie ten cudny emaliowany dzbaneczek zwrócił wpierw moją uwagę. A potem rozczuliły mnie ptaszki w tym domku - cudo!
OdpowiedzUsuńSzaleństwo na domki widzę trwa. I słusznie-są naprawdę urzekające. W Twoim wydaniu wyjątkowo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ceiplutko
Dag, a nie moglabys kupowac hurtowo i przemycać do PLu? Ja bylabym chętna:)
OdpowiedzUsuńMnie bardzo się podobają Twoje turkusy, niebieskości. Mimo, że to zimne barwy,ale u Ciebie wyglądają tak cieplutko. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTak, u nas też coś się pojawia.jeszcze niedawno przeglądając blogi, czy magazyny chłonęłam przedmioty białe , szare, postarzane, a teraz są do kupienia, pomalutku coś można kompletować.Ceny? No cóż, trzeba polować.
OdpowiedzUsuńWłaśnie niedawno komentowałam u kogoś taki dzbanek tylko biały i ,że błękit tez jest piękny.
Pozdrawiam.
Piekny i ten napis! no ale daszek mnie zauroczyl , super! oo tak przeceny :DD
OdpowiedzUsuńAleż pięknie u Ciebie:)Pozdrawiam ciepło i zapraszam do siebie:)
OdpowiedzUsuńDagmara, czy moglabys zdradzic nazwe sklepu w ktorym kupilas ten domek? Bardzo mi sie podoba:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Kasia
:) no tak dzbanuszek z ikei :) jak tylko go zobaczyłam w niebieskiej oprawie - to byla miłość od pierwszego wejrzenia ;) taaak na każdym zdjęciu to ten sam, czasem wychodzi błękitny, czasem podchodzi pod turkus, w zależności od zestawienia i pogody :P
OdpowiedzUsuńKasiu to Kremmerhuset
http://www.kremmerhuset.no/
Z tego co widzę nie jest to sklep internetowy. W Norwegii nie kupuję przez internet, nie miałam takiej potrzeby.
Hmmm czasami jak sa takie porządne 70% zniżki to kupuję coś i sprzedaję na pchlim... Ale za wiele tego się nie da bo ja kasy przed wyjazdem do PL juz nie mam... :P a teraz w PL to będę bardzo sporadycznie, ze 3 razy do roku pewnie. A domek nie był taki tani 50% zniżki, ale taniej takich domków to i tak tu nie widziałam
Ula - ja skrobnę mejla :)
Sabba - wiesz gdyby tak dobrze spojrzeć to pelno u mnie infatylnych rzeczy ;) ale ja jej lubię i już ;)
Leandro - ofkors :) sama jestem posiadaczką cudnych domków Jolanny, są one jedyne w swoim rodzaju :))) tylko muszę je przywieźć z PL :)
A ja czekam na te truskawki, jak są to drogie, najtaniej to widziałam do tej pory 12zł za 500g, w końcu to Norwegia ;)
Pozdrawiam :)
alez prosze cie bardzo, lub sobie. mnie nie wszystkie infantylne, wydaja sie ZBYT infantylne jak dla mnie, po prostu czasem czuje przesyt i tyle:)
OdpowiedzUsuńoch domek cudny!!! też lubię domki:))
OdpowiedzUsuńpoza tym cudny masz komplecik stołowy (ten poniżej) kojarzy mi się z wsią, na którą chciałabym uciec:))
no i chciałam jeszcze powiedzieć, że bardzo mi jest przykro, że ktoś ukradł Twoje zdjęcia - nie rozumiem takich osób i zastanawiam się gdzie się podziewa ich sumienie. Poza tym jak im/jej nie wstyd?? Przecież prawda i tak wyjdzie na jaw.
3maj się ciepło i życzę Ci miłego, słonecznego weekendu:))
Śliczny masz domek, ale gdybym miała taki dzbanek, też byłabym w nim zakochana... A wizyta u Ciebie na blogu to jakbym była w bajce... Ślicznie się zadomowiłaś :) Byłam w Norwegii i wybieram się tam niedługo i będę wypatrywała Twojego domku z bajki ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam M.
Domek jest genialny, a i dzbanek ma swój nieodparty urok, piekny koszyczek na chlebek i podkładki w poprzednim poście, przykro mi że ktoś skopiował twoje fotki, masz racje to plagiat!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
p.s. to u Was jeszcze sezon na truskawki się nie zaczął?;-);-)
Świetny domeczek ! Wiesz że je kochamy obie :) Zajrzyj do mojej pracowni - wymyśliłam nowy wzór.
OdpowiedzUsuńOkienko z serwetkami mnie urzekło.
Jesteś wielka!
Co do plagiatów to przykra sprawa, ale od tego się chyba nie obronimy no bo jak - trzeba by było znać się na kodach html i kodować własne zdjęcia przed kopiowaniem, ja tego nie potrafię.
Buziaki.
Podczytuje od miesiecy Twoj blog, jakos nigdy nie bylo okazji zeby sie odezwac, choc teraz tez w sumie tez nie ma jakiejs szczegolnej, to jednak kiedys trzeba zaczac :)
OdpowiedzUsuńWspaniale sobie radzisz na kreatywnej scenie, nie ma chyba niczego, co by mi sie nie podobalo. Lekka reka, dobry gust, ciekawe zestawienia i prostota, ktora dodaje niesamowitego uroku to wielka zalata Twoich "aranzacji"...podziwiam szczerze i nie tylko to, zachwycam sie Norwegia, pokazana Twoim obektywem :) dziekuje i pozdrawiam z Wiednia :)
Witaj Dag-eSz
OdpowiedzUsuńDrobiazgi, które można kupić w Norwegii są niedostępne niestety u nas.
A szkoda, bo są naprawdę ładne, tak jak Twój domek.
Kończ półeczkę i pokaż nam całość :))
Pozdrawiam serdecznie
Ja niestety mam tylko Jysk pod ręką , a tam szkoda mówić , wszystko drogie i brzydkie , czasem zaglądam , ale zachwycona niczym nie jestem .
OdpowiedzUsuńRzadko mam okazję bywać w Ikei , ale ostatnio w maju zakupiłam latarenkę i foremki do pierników za śmieszne pieniądze , pewnie zimą kupię coś na lato /hihihih../ , a Twój domek jest śliczny .
Pozdrawiam Yrsa
Ach!
OdpowiedzUsuńznam te domki z Vakre.
Właśnie oglądam najnowszy numer tej gazety.
Te domeczki są super!
Twój najładniejszy :-)
Piękny dom z ptakami , jesteś lubi tego samego barwnika!Michaela
OdpowiedzUsuń