czwartek, 16 czerwca 2011
Kapciuszki made by Llooka :)
Dziś odebrałam na poczcie przesyłkę od kochanej Llooki, która sprezentowała mi te śliczne kapciuszki! Karolinka dba jak nikt inny, o nasz blogowy look ;) chyba wiele z Was może poszczycić się oryginalnym naszyjnikiem, broszką, kapciami itp? które wyszły spod rąk tej zdolnej dziewczyny :)
Kochana - z całego serducha dziękuję Ci za nie :*** teraz będę z dumą w nich stąpać po norweskiej "ziemi" ;) Butki są idealne! :)*
Dziękuję także Wioli, która wyróżniła mój blog tytułem: BLOG TYGODNIA na prawdę bardzo mi miło, że podoba się Wam to, co robię :) Dziękuję za te wszystkie mejle pełne ciepłych słów! Dzięki Wam "chce mi się chcieć" :) :*
Pozdrawiam uradowana :)
Dagmara :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Twoje stópki wyglądają na wyjątkowo zadowolone w tych kapciach :)
OdpowiedzUsuńDagmarko fajne te kapcioszki, może sama sobie takie sprawię ;)
OdpowiedzUsuńOdezwę się po powrocie z mojego weekendowego szaleństwa
Dorka
Kapciochy pierwsza klasa! A co to, to różowe, wyglądające jak coś pysznego do jedzenia?
OdpowiedzUsuńnio słodziaki piękniutkie , mmmm ... to jakieś poważne niedopatrzenie z mojej strony nie mieć Llookowych kapcioszków :) pozdrawiam Dagusiu gorąco !!!!
OdpowiedzUsuńTy siedz sobie i trzymaj nozki z kapciuszkami na swoim cudnym podnozku,one takie urocze,ze szkoda w nich chodzic,by sie nie zniszczyly.
OdpowiedzUsuńSuper!Mozesz teraz dumnie stapac po swoim pieknym mieszkanku:)
OdpowiedzUsuńDzieki za odwiedzinki na moim raczkujacym blogu:) Pozdrawiam
trudno jest takich buciczków nie pozazdrościć, bo są piękne bez dwóch zdań! Choć odrobinkę zaskoczona jestem, że nie widzę w nich nutki turkusowej ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
No tak, kapciuchy od llooki są prześliczne :)), szkoda, że te cukieraskiw miseczce są wirtualne, aż się oblizałam, a wyróżnienia gratuluję, należy się tak zdolnej kobietce :)) jak Ty
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :)
szczęściaro..piękne paputki...mi by chyba było ich szkoda nosić..hihihi/...pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnienia a kapciuszek zazdroszczę bo słodziutkie są ;)
OdpowiedzUsuńAle masz stópki przystrojone cudniaście , llooka cuda tworzy.
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnienia ,należy się jak nie wiem co !.
Buziaki.
pantofelki dla prawdziwej księżniczki,do noszenia w pozycji horyzontalnej ;D
OdpowiedzUsuńCzy to Marshmallows ??
dziękuję za odwiedzinki i pozdrawiam.
Ho ho, czyżbym przesadziła z rozmiarem? Dagmarko bardzo się cieszę, że dotarły i sprawiły Ci radość. To dla mnie największa przyjemność!
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno!!!
piękne kapcioszki- Karolina ma talent :)
OdpowiedzUsuńmasz ładny banerek i gratuluję wyróżnienia :)
buziaki
wspaniale kapciuszki
OdpowiedzUsuńRzeczywiście idealnie leżą na Twoich stopach :)
OdpowiedzUsuńświetne są :)
OdpowiedzUsuńAlez cudne te bamboszki, przyjdzie odpowiednia chwilaa i tez sobie takie zamowie :D pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWyróżnienie jak najbardziej zasłużone,jakbym mogła,to bym Ci takie co tydzień przyznawała:)a tap-tapy super:) (tak mówi na kapcie moja Córeczka:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
m.kuternowska@gmail.com
Piękne domowe balerinki, widziałam już je nieraz na blogu IIooki. Śliczne...
OdpowiedzUsuńdziewczyny no fajne kapcie, dziewczyna ma talent ale przesladzacie totalnie. ale niech wam bedzie skoro tak lubicie...
OdpowiedzUsuńChyba muszę sobie takie sprawić:) podobają mi się:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Buciki pierwsza klasa. Są śliczniutkie.
OdpowiedzUsuńgratuluje wyróznienia.
pozdrawiam
w takich kapciochach to mozna popylc ;)
OdpowiedzUsuńDomowe łapciuchy godne podziwu, w takich kapciach to aż miło chodzić, prawdziwy domowy look;-)jestem nimi urzeczona.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKapcie wyglądają niesamowicie. Aż trudno uwierzyć, że ktoś je zrobił własnoręcznie. W dodatku pasują na Twoje nogi idealnie.
OdpowiedzUsuńZgrabnie się prezentują:)
OdpowiedzUsuńcześć, fajny ten nowy banerek...bardzoooooooo turkusowy:)i kapciuchy fajne:)pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńGratuluję - są fantastyczne pod każdym względem.
OdpowiedzUsuń:)
Pozdrawiam Madline
http://rozowyklebuszek.blogspot.com/
Lookowe kapcioszki są cudowne. Perfekcyjnie wykonane. Gratuluję szczególnego wyróżnienia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Zasłużyłaś sobie na tytuł Bloga Tygodnia :) Uwielbiam Twojego bloga!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z deszczowej Irlandii!
No z jednej strony szkoda ich używać :P takie małe dzieło sztuki i pewnie nie przetrwają tyle co naszyjnik... ale jak to się mawia: "Mieć i nie używać, to jak nie mieć" :P
OdpowiedzUsuńto różowe to pianki kupowane na wagę, oni tu mają masę łakoci "candy" które kupuje się na wagę
Sabba a ja tam sądzę, ze jak cos jest ładne i na dodatek ktoś robi to własnoręcznie to należy chwalić! :P Podziwiam Karolinkowe twory i nie tylko ja z resztą ;) A taki "cukier" jeszcze nikomu nie zaszkodził, wręcz przeciwnie ;)
Llooko jak pisałam, rozmiarowo idealne :) :*