Agnieszka z bloga "Pretty pleasure" ogłosiła na swoim blogu konkurs, celem którego jest zaaranżowanie dania i dodatków pasujących do jednego z jej autorskich łańcuchów "CBL by pretty pleasures". Jakiś czas temu byliśmy u znajomych na grillu i podobny łańcuch wisiał sobie jako dekoracja. Strasznie mi się spodobał :))) a dzięki Agnieszce wiem gdzie można takie kupić - klik.
Kiedyś w gazecie, widziałam bombki na choince robione właśnie z nici owiniętych na baloniku i zabezpieczonych bodajże klejem z mąki ziemniaczanej (jak znajdę w tym roku chwilę to może spróbuję ;)
A więc tym samym pokażę odrobinę z mojej kuchni :) czyli kącik jadalniany :) do którego idealne byłyby te kuleczki jako ozdoba stołu:
(zdjęcie pochodzi z http://www.cottonballlights.pl/)
Co prawda to aranżacja ma być dopasowana do kulek a nie na odwrót ;) ale co ja zrobię, że kulki same się proszą by u mnie zamieszkać? :)
Wiele w moim mieszkanku mam rzeczy i mebli z ikea i tak tutaj mamy stół i krzesełka ozdobione poduchami z boskimi kokardami, które zamówiłam u Dorotki :) Na stole wdzięczy się lekko beżowy, lniany (100%) obrus z norweskiego sklepu Kid.
Porcelana i podkładki są również z ikea (sztućce prezent od znajomego). I co prawda w łańcuchu nie ma turkusu to i tak myślę, że świetnie by tu pasował :)
Jako danie proponuję pieczoną dynię np butternut z warzywami podsmażonymi na patelni (brokuł, papryka, cebula, cukinia + sos słodko ostry, sól, pieprz)
A na deser sernik na zimno z przepisu z bloga "Kwestia smaku"
Który to prezentuję się na paterze z loppemarket'u o której niedawno wspomniałam :)
Łopatka do krojenia i nakładania ciast to nabytek z aukcji policyjnej :) i taka mała wzmianka o tym, bo oprócz leppemarket'ów są tutaj takie aukcje, które organizuje policja. Jak to na policję - trafia tu wiele rzeczy, które zostały skradzione itp, jak właściciel nie zgłosi się w przeciągu (tego nie wiem roku, dwóch?) to takie rzeczy lądują właśnie na aukcji :)
Do sernika proponuję herbatkę "yogi tea" o smaku czekolady!!! :) każda torebka jest z jakimś przesłaniem w języku angielskim :) tutaj akurat "Every child is a hope for the world" (każde dziecko jest nadzieją dla świata :) nie trzeba jej słodzić (jak ktoś lubi) bo sama w sobie ma posmak słodkawy i jest przepyszna :)
No nic jak tylko brakuje łańcucha "by pretty pleasure" na tym stole do dopełnienia smaczku całości :)
Pozdrawiam,
i dziękuję za każde ciepłe słowo pozostawione tutaj bądź w mejlu :)
Dagmara :)
P.S. Niedługo - reszta kuchni :)
Jedno słówko P I Ę K N I E !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
aż zgłodniałam! a aranżacja piękna! jesli to ode mnie by zalezalo - kulki bylyby Twoje! :)
OdpowiedzUsuńTen sernik wygląda smakowicie :D Również często biorę przepisy z tej strony.
OdpowiedzUsuńŚwietna aranżacja :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że u nas w Polsce nie ma podobnych wyprzedaży...
Swietny nowy banerek i zakladki :)
OdpowiedzUsuńMasz racje brakuje tych slicznych lampek, ojj mnie one tez kusza,ladna aranzacja! jestem zaskoczona tymi wyprzedazami policyjnymi :) ciekawy pomysl,sernik ajccc pychota ! sciskam
Ooo ja byłam u Ciebie a Ty umnie :D
UsuńDziękuję :) napisy dzięki Tobie ofkors :) ale mi się nie podoba to, że jak coś robię w corelu to kolory siadają :/ i ten banerek taki blady :((( może wiesz jak temu zaradzić?
Głaski dla brzusia :*
Ja proponuje Photoshopa :) Jeśli masz daj znać, a powiem Ci jak kolorki dopieścić :) Strasznie mi się podoba Twój banerek ;)
UsuńWiesz chodzi o to, że jak wstawiasz zdjęcie w corelu to ono od razu zmienia kolory, na takie bledsze i inne niż normalnie na zdjęciu :( a w photoshopie nie trzeba ich dopieszczać (oczywiście można :)
Usuńtyle, że dla mnie corel jest prosty w obsłudze i się do niego przyzwyczaiłam ;) a jak kiedyś próbowałam w photoshopie to wszystko było trudniejsze bo inne niż w corelu ;) więc coś tam zrobiłam (prace na studiach) ale szczerze powiedziawszy zapomniałam jak na nim działać... ;) pewnie bym sobie przypomniała - ale trochę by to trwało ;) choć kolory byłyby ok :D to jednak na tę chwilę nie mam czasu się z tym bawić :/ ale dziękuję za propozycję :*
Miło mi, że banerek się podoba :D
No tak, bo corel nadaje się głównie do grafiki wektorowej :) Ja bym się go chciała właśnie nauczyć, bo dobry jest do wszelkich projektów i wzorków. Jeśli chcesz mogę Ci poprawić szybko kolorki, tylko musiałabyś mi napisać jak byś chciała. Jeśli tak to daj znać na maila: annagargas@gmail.com, ale jakby co to tak też nie jest źle. Pozdrawiam :)
UsuńJeśli tak źle nie wygląda i tylko ja to widzę... to chyba nie ma potrzeby zmieniać ;) ale bardzo dziękuję :*
UsuńŚwietny banerek, stół prezentuje się również pięknie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMiło mi zapraszam oczywiście! :)
OdpowiedzUsuńKule z CBL są kapitalne, sama planuje zakup przed świętami i udekorować nimi stół:) A u ciebie piękna duża jadalnia , pozazdrościć miejsca!
OdpowiedzUsuńpiękna aranżacja...lampeczki-kulki by pasowały jak ulał :) hihi
OdpowiedzUsuńi nowy wystrój bloga też śliczny :)
Pozdrawiam ciepło!
daguś wszytko przecudne- ale najpiękniejszy masz banerek ... rewelacja
OdpowiedzUsuńcałuchy
aż bym chciała tam zasiąść :D cudnie i zapraszająco tak...
OdpowiedzUsuńNo i super aranżacja wyszła :) A te wszystkie pyszności... aż się głodna zrobiłam! Nie mogę się doczekać, kiedy pokażesz resztę kuchni. No i nie mogę też nie wspomnieć, że bardzo mi się podoba nowe pole tytułowe. Rewelacja!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Przeczytałam bloga w dwa dni :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wielkim wrażeniem - wszystkiego!
I gratulacje Córeczki.
Na pewno będę wpadać :)
Podziwiam ;)
Usuńzapraszam ;)))
Cudowny klimat :))
OdpowiedzUsuńPiękny ten kącik jadalniany:). Uwielbiam drewno i tkaniny! Śliczny klimat:)))
OdpowiedzUsuńAle slicznie a dynia mmm.. trzeba spróbować:)
OdpowiedzUsuńileż ja bym dała,żeby spróbować czekoladowej herbaty...do teraz nawet nie wiedziałam,że taka istnieje!:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam kolor turkusowy,dlatego na maxa jestem zauroczona Twoim mieszkaniem:)
pozdrawiam,A.
:))) jak mi podasz na mejla adres, to wyślę Ci torebeczkę dla spróbunku :)
Usuńmój mejl dagoma@op.pl
Pozdrawiam :)
miło mi, że Wam się podoba aranżacja i banerek :))) :*
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba Twoja stylizacja i kuchnia czekam na dalsze zdjęcia. Widzę, masz nowy banerek śliczny. Trafiłam tu przypadkiem, podczytywałam a dziś w końcu skrobnęłam słówko, bo sama założyłam blog więc nie będę anonimkiem będę zaglądać częściej,i literki zostawiać.Wzdycham do Twoich paterek, bo sama od dłuższego czasu szukam paterek tego typu i nie mogę znaleźć a jak coś jest ładnego to cena powala. A takiej herbatki to chętnie bym się napiła, bo to takie moje smaki,ale jakoś u siebie we Francji niestety takiej nie znalazłam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię ciepło, bo chyba za dużo się rozpisałam wybacz.
Wczoraj w nocy zajrzałam na bloga i zobaczyłam banerek ;) Strasznie mi się podoba, kiedyś miałam dość podobny pomysł z klamerkami, ale nie wykorzystałam. Fajnie, że Ty to zrobiłaś, wygląda świetnie!
OdpowiedzUsuńI kuchnia również rewelacja, wszystkie dania wyglądają przepysznie!
Ależ smacznie i przytulnie :)
OdpowiedzUsuńNo i powtórzę co poprzedniczki - baner świetny :)
Chyba muszę poszukać u nas w sklepach czekoladowej herbaty - brzmi kusząco :)
Pozdrawiam - jimgirls :)
każda kolejna odłona twojego mieszkanka mnie totalnie zachwyca. kocham taki klimat wnętrzn jaki jest u siebie i po malusiu próbuję coś tworzyć u siebie. strasznie też podoba mi się zmiana wyglądu banera na stronce - ukochany mój kolor NIEBIESKI :-)
OdpowiedzUsuńPiekny! taki przytulny, ale najbardziej urzekła mnie ta patera na ciasto. Marzę o takiej:) tylko nie mów, że wygrzebana na targu...druga tak juz się nie znajdzie...ehhh:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jak pisałam w poście poniżej to jedna z loppemarketu, druga z fretexu - sklepu z używanymi rzeczami :D
UsuńŁadnie, pysznie i z pomysłem :)
OdpowiedzUsuńaaa no i cudny nowy banerek :)
OdpowiedzUsuńcudowny banerek!!!
OdpowiedzUsuńtak swierzo sie zrobilo, masz cudowny stol, az sie prosi biesiadowac;0
Taaaa minelysmy sie haha tez zauwazylam :)
OdpowiedzUsuńMowisz banerek za blady?? Hmmm u mnie wyglada na ok, ale moze podkrec kolory w photo shop lub innym programie, w zaleznosci jak zapisalas plik z corela, mnie czasem tez wkurza gdy przeklamuje kolorki.
czyli Tobie też przekłamuje? :( bo raz myślałam, że coś zmieniłam w ustawieniach... ale jak na nowo sobie wgrałam program było tak samo... A na studiach gdzie liczył się bardzo kolor pewnego projektu i zrobiłam w corelu to psor od razu mi powiedział, że złe barwy :/ więc się za photoshopa wzięłam... ale kiedy to było :P
UsuńDobra już nic nie zmieniam ;) :*
Bardzo przytulnie:)
OdpowiedzUsuńPiękny banerek!! Piękny!!!
OdpowiedzUsuńA tą czekoladową herbatką to mnie zainteresowałaś, musi być pyszna. Czy ona tylko u Was jest dostępna? Nie słyszałam nigdy o takiej.
ps
mówiłam już, że banerek jest śliczny? :)
Ja tu kupowałam :) ktoś mi o niej powiedział, dał do spróbowania no i muszę powiedzieć, że bardzo ciekawy ma smak :)
Usuńposzukaj nazwy w necie, może u Was też jest :) szczerze powiedziawszy opakowanie - dizajn nie robi na mnie wrażenia więc w sklepie bym na nią chyba nie spojrzała :P wiadomo "opakowanie, cichy sprzedawca" ;)
Aukcja policyjna! Czego to ludzie nie wymyślą:-)
OdpowiedzUsuńAranżacja stołu przepiękna - bardzo naturalna i lekka. Pzdr!
Też byłam zaskoczona! jak mój mąż w gazecie o tym przeczytał - byliśmy na dwóch takich, na jednym prawie same rowery sprzedawali!!!
UsuńAlez ci Norwegowie pomyslowi -loppemarkety, aukcje policyjne, na ktorych mozna znalezc rozne cudenka :) A ta pieczona dynia tak apetycznie wyglada... i znow zglodnialam!
OdpowiedzUsuńWitaj:) Ja wpadam z radą apropo kulek z wełny. Najpierw sprawdziłam, czy ktos już o tym wspominał, ale nie. Do ich zrobienia możesz użyć kleju do drewna - Wikolu rozcieńczonego trochę wodą. Klej po wyschnięciu jest niewidoczny-przezroczysty, a materiał nim pokryty sztywnieje. Używam go od niepamiętnych czasów do takich "robótek" i sprawdza się doskonale:)
OdpowiedzUsuńDzięki za radę! :* muszę zapamiętać :)
Usuńa ja szukałam akurat przepisu an ciasto z malinami. jutro przyjmuje koleżanki i już wiem, co zrobię :)
OdpowiedzUsuńjak sie zaptarzyłam u ciebie na banerek, to pomyślałam, że u mnie go brak i jakos tak smutno na wejścieu, jakby w domu, do którego zapraszam, nie było wycierczaki :(
OdpowiedzUsuńmuszę sobie sprawic, piekny Twój!
tak,zdecydowanie te kule tutaj by pasowały :]
OdpowiedzUsuńcudny banerek,nie mam pojecia jak go zrobiłaś-ale est bajerancki
tzw fotomontaż :P
UsuńZrobiłam zdjęcie białych kartek pozawieszanych na klamerkach i potem tylko powklejałam zdjęcia które mnie interesowały na nie ;) hihi
To ja jestem zaskoczona, że tylu osobom się podoba, ale tym bardziej mi miło :D
No ja myślę kochana, że bez dwóch zdań kule powinny zawędrować do Twojej jadalni:) tak się postarałaś i wszystko pięknie przygotowałaś, że nie może być inaczej. A danie i deser - pychota!
OdpowiedzUsuńpiękna ta Twoja jadalnia... i ten obrus i krzesła... ach wzdycham i wzdycham:)
miłego wieczorku
Pięknie! Wszystko bez wyjątku jest cudne. Czemu moje kuchenne wytwory tak nie wyglądają? :( Ciasta robię zwyczajne, herbata też taka jakaś normalna. A Ty zdaje się jesteś jedną z tych osób, które wszystko robią w pewien wyjątkowy sposób. Pozytywnie zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńWyjątkowy mówisz... no może coś w tym jest :) ale nie zawsze ;) ale lubię jak jest inaczej, przytulniej i nie tak jak ma większość np znajomych, osób które mnie odwiedzają ;)
UsuńMiły jasny stół, aż chce się do niego siadać :) Kule na pewno będą pasować, powodzenia w konkursie :)
OdpowiedzUsuńPięknie to wszystko wymyśliłaś, a serniczek wygląda tak apetycznie....
OdpowiedzUsuńPięknie!Aż tu czuję tą ciepłą atmosferę w Twoim domku :) I widzę zmiana oprawy bloga, bardzo fajnie ;) Pozdrawiam z Brna
OdpowiedzUsuńpiękna jadalnia, rzeczywiście kuleczki pasują jak ulał:)
OdpowiedzUsuńTe kule sa swietne zycze aby sie powiodlo w konkursie.
OdpowiedzUsuńA kacik jadalny wow, bardzo przyjemny, a oko na dluzej zawiesilam na tej przepieknej lopatce :)
pozdrawiam
Wszystko jest cudne, ale te poduchy z kokardami totalnie mnie rozbroiły!
OdpowiedzUsuńCiepło i przytulnie u Ciebie :) i tak domowo... serniczek i herbata mmmmm :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię, że przy małym dziecku masz czas i siły na bloga i twórczą pracę :) pozdrowienia i przytulanki dla Anielki :)
Chciałam nie wierzyć w to co zapowiadali... ale u mnie właśnie pada pierwszy śnieg!!! O.o
OdpowiedzUsuńPięknie, zresztą Ty zawsze masz wszystko tak od a do z...pozdrawiam Mariola z borów ;0)ps.lubię lniane obrusy sama sobie taki uszyłam, a na lnianym obrusie obowiązkowo biała zastawa...z odrobiną turkusu ;)
OdpowiedzUsuńFajnie ustawione krzesła i cała dekoracja ,
OdpowiedzUsuńUwielbiam twoje turkusy , a no właśnie miała sie spytac , gdzie sa turkusowe krzesła,,
nooooooooo w łazience dwa ;) :PPP bo jeddne na moje ubranka, drugie na ubranka męża... :P to tak może chwilowo... a może nie... łazienka to do remontu idzie, ale kiedy?... no a dwa są u mojego taty :D bo wynajmuje mieszkanie gdzie my wcześniej wynajmowalismy ;) ot taka kolejność rzeczy :)
Usuńcóż marzył mi się wielki stół - żeby mieć gdzie gości przyjmować :D no i mamy 8 krzeseł - dwa wyniosłam do pokoju, bo zbyt tłoczno się zrobiło w kuchni, zwłaszcza, że te dwa są takie same tylko z podłokietnikami :/ i nie wiedziałam, że przez to nie można ich podsunąć pod stół co trochę denerwujące jest i zabiera przestrzeń :/
A już myślałam że zamieniłaś ja na obecne , bardzo mi sie podobały i miałam tez swoje tak pomalować ale mam ściany turkusowe i pomalowałam na biało , w sumie to dalej je maluje , bo jeszcze nie skończyłam ..
UsuńDaguś,pięknie u Ciebie!!!! i do jedzonka, i do wystroju, i w ogóle do Ciebie kulki pasowalyby idealnie...(tez mam na nie chrapkę wielką)...
OdpowiedzUsuńBuziaczki
Daguś-banerek rewelacja!!!!
ja juz kocham tego bloga!
OdpowiedzUsuńFartuszki na krzesła cudne ! A i banner śliczny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Zmieniło się u Ciebie - pięknie! Cudna aranżacja stołu!
OdpowiedzUsuńO wikolu, widzę, że już napisała Angel; ja też go używałam do takich kulek.
Ninka.
Jestem tu pierwszy raz i jestem oczarowana :)
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie, zostaję na dłużej :)
Serdecznie pozdrawiam :)
Miło mi! :)
UsuńZapraszam!
Ja mam tylko pytanie a gdzie są turkusowe krzesła?
OdpowiedzUsuńPatrz wyżej - odpowiedź ;)
UsuńOk :)
UsuńPieczona dynia-mmm... z przyjemnością bym się dosiadła ;-)A ta czekoladowa herbata mnie zaintrygowała- jeszcze takiej nie próbowałam.
OdpowiedzUsuńWięcej do Ciebie na głodnego nie zajrzę:)!bardzo przytulna jadalnia,niczym nie przytłacza,a ten łańcuch świetlny rzeczywiście idealnie by dopełnił dzieła...ja się takim zachwyciłam kiedyś widząc w internecie właśnie wydanie ogrodowo-przyjęciowe,ale w domku i zwłaszcza na ta porę roku musi wyglądać bombowo!
OdpowiedzUsuńa co do sposobu na balonik,to ciocia sprzedała mi taki:smarujesz balonik olejem,na to klej(ona używa magica),a potem co tam chcesz(koronka,rafia,sznurek itp.)całość musi być naprawdę mocno "oklejona"i po wyschnięciu przekłuwasz balonik,a forma zostaje...ja widziałam w gazecie taką lampę z koronki i cały czas się zbieram,żeby ją zrobić;)
pozdrawiam;*
Zdjęcia i opis brzmią jak najcudowniejsze zaproszenie do pogaduch przy smakołykach :)
OdpowiedzUsuńajjj marze zeby zjesc posilek w Twoim kaciku... jak najbardziej zaslugujesz na te kuleczki :)
OdpowiedzUsuńAlez Ty tu masz pieknie! Nie moge sie napatrzec - meble, dodatki, wszystko z takim smakiem.. Pieknie;) Kulki jako ozdoba stolu wygladalyby cudnie;) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńkulki są wspaniałe :) jestem w posiadaniu :) zdjęcia piękne, trafiłam na blog przypadkiem i jestem pod wrażeniem wnętrz, przemian i "rękoczynów" :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ewa
świetny kącik,ja takie kulkowe cosik zrobiłam sobie z ogólnie dostępnych kulek założonych na sznurek lampeczek :) zerknij u mnie moze cię natchnie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzęsto tu zagladeam, mało piszę , ale jestem zachwycona twoim domem. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPowtarzam się, ale przepiekny masz dom:). Ten stół zauroczył również mojego męża:)
OdpowiedzUsuńSerce domu wspaniale zaaranżowane, aż chcę się usiądź przy tak nakrytym stole. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń