Witam Was i dziękuję za wszystkie świąteczne życzenia! :)
Skoro mnie tutaj trochę mniej, to będzie teraz dużo zdjęć ;) około świątecznych. Pokaże Wam trochę naszego salonu i dekoracji. Przed samą Wielkanocą przeniosłam półkę aptekarską w inne miejsce - by móc poukładać trochę dekoracji w innym miejscu... i nawet mi się podoba :)
W tym roku wyhaftowałam - tym razem dla siebie - różowe jajko w szare grochy i stworzyłam taką oto dekorację z siatkowego klosza:
Pomalowałam ramkę metodą suchego pędzla, i przy okazji chciałam zobaczyć jak będzie wyglądał koszyczek do święconki w ten sposób pomalowany:
Myślę, że dobrze mu w takich barwach :)
Przy okazji dokupiłam więcej porcelanowych jajeczek i zawisły na zielonych już gałązkach - bardzo mi się podobają takie "wielkanocne drzewka" :)
Jak już wcześniej wspominałam, w salonie zrobiłam małe przemeblowanie
i kanapą odgrodziłam część kuchenno-jadalnianą od salonowej ;) (w końcu nasze wielkie kwadratowe okno jest odsłonięte i powstał fajny kącik)
Wielkanocne nakrycie stołu (królowały róże i turkusy). A tą Wielkanoc mieliśmy przyjemność spędzić z moją siostrą i jej mężem :) tu w Norwegii. Pięknie świeciło słoneczko i zrobiło się w końcu ciepło! :)
Upiekłam mazurka kajmakowego na bazie tarty
Nie mogło też zabraknąć paschy z przepisu Penelopy ;) znikła jako pierwsza :>
Jakiś czas temu, jak odwiedziłam TkMaxx w Szczecinie, to nabyłam małe foremki na babeczki:
I postanowiłam je w tym roku wykorzystać i upiec małe babki drożdżowe do święconki - dla nas i dać znajomym w prezencie :) Na wierzchu zrobiłam gniazdka, wyciskając przez praskę do czosnku marcepan :) i udekorowałam cukrowymi jajeczkami:
I tak przy okazji farbowania jajek, zastanawiałam się jaki wyjdzie efekt z wykorzystaniem papierowej koronki samoprzylepnej, trochę barwnika podciekło pod nią, ale nawet to jakoś wyglądało :>
Wycięłam też dziurkaczem w papierze wzorki, potem pasek i do jajka przykleiłam na białko i gotowałam w siateczce - w łuskach cebuli i taki efekt wyszedł:
Kredens w tym roku wyglądał inaczej niż w zeszłym... już jakiś czas temu za szybkami zawiesiłam tkaninę w turkusowo białą krateczkę vichy:
I to byłoby na razie tyle :)
(Anielka tylko wygląda tak słodko ;) a tak naprawdę to miażdży właśnie swymi ząbkami mamine, dekoracyjne jajka, przepiórcze - plastikowe... ktoś się musiał poświęcić dla idei ;)
Pozdrawiam ze słonecznej Norwegii,
Dagmara :)
Szkoda, że nie pokazujesz swoich pięknych zdjęć trochę częściej...bardzo lubię tu zaglądać, tworzysz na swoim blogu taki niepowtarzalny klimat i dajesz dużą dawkę energii i ciepła... a mazurek nie dość, że wygląda bardzo apetycznie, to wizualnie również czapki z głów:))
OdpowiedzUsuńSzkoda... z jednej strony... bo tego posta to już trzeci dzień pisałam... Na pewno nie zniknę ;) Bardzo dziękuję i pozdrawiam ciepło :)
UsuńJak pięknie u Ciebie Dagmaro! Czy Ty przypadkiem po cichu nie robisz jakiegoś kursu cukierniczego dekorowania? :))) Zawsze patrzę z zazdrością na Twoje cudnie przystrojone wypieki. A przy tym pięknym dużym oknie to bym z chęcią przysiadła z książką:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Natalio! :) hehehe, nieee ;) ja tylko czasem jak znajdę w sieci fajne i proste w wykonaniu jadalne dekoracje to wcielam je w życie :) czasem widzę cuda tworzone przez cukierników, ale szczerze powiedziawszy to szkoda mi czasu poświęcać na coś, co ma być zjedzone :P ;) musi być efektownie ale tak by dało się to w miarę szybko/łatwo wykonać :) więc foremki do ciastek się przydają :) buziaki! :)
UsuńJak córeczka szybko urosła. prawdziwa z niej panienka. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńco za piękne zdjęcia:)..
OdpowiedzUsuńWitaj :) U Ciebie Kochana zawsze pieknie , czyściutko, klimatycznie :)
OdpowiedzUsuńPrzeglądam zdjęcia po 20 razy :)
pozdrawiam serdecznie
Agnieszka
Cudowną atmosferę wyczarowałaś, pięknie i klimatycznie !
OdpowiedzUsuńDag-esz bardzo fajnie i klimatycznie urządziłaś mieszkanko na święta. Mi turkusy też bardzo w tym roku przypadły do gustu no i szukam dodatków do mieszkania na te lato :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUroczo wszystko urządziłaś :)
OdpowiedzUsuńa ten słodziak na ostatnim zdjęciu hihi dokładnie u mnie to też tak wygląda! ;)
jaja z materiału jak piłeczki ping-pongowe zostały zmiażdżone ;)
świetny pomysł na babeczki z marcepanowymi gniazdkami...jeśli nie zapomnę w przyszłym roku chętnie wykorzystam ten pomysł :)
pozdrawiam
Przepiękne zdjęcia :) Ślicznie u Ciebie,bardzo podobają mi się wnętrza z duża ilością światła . No i te pastelowe dekoracje ...
OdpowiedzUsuńTe babeczki z gniazdkiem marcepanowym , świetne !!!!
OdpowiedzUsuńMalowane jaja tez fajne pomysły i wyszły pięknie.
Milutko u Ciebie, jak zawsze i zachwycam się kredensem, lubie te Twoje zmiany jego wystroju, pozdrawiam
Cudowna Wasza Wielkanoc! Pokój jak dla mnie teraz wygląda cudnie,jest bardziej przytulnie i intymnie:). A modelka rośnie piękna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!:)
Wcześniej mi się nie specjalnie podobało, jak okno było przykryte trochę kanapą :/ no ale tak dla odmiany było ;) poza tym mąż jakoś nie chciał przystać na te stanowisko kanapy ;) więc jak był w pracy to pozmieniałam i stwierdziłam, że tak zostanie bo jest fajnie :) i te okno jest w końcu odsłonięte :)
UsuńPozdrawiam :)
Bardzo lubię ten kredens :)
OdpowiedzUsuńNajlepszego. Pozdrawiam.
Cudowny Dagmarko Wasz domek :))) a Anielka urocza :) widzę,że się doczekałaś aby robić
OdpowiedzUsuńJej kucyki :)))
Dziękuję :) tak kucyki już od jakiegoś czasu, gorzej z tym, że ona bardzo rzadko co kiedy da sobie je uczesać :( ;)
UsuńPiękne te Twoje pastelowe święta. Uwielbiam takie półki na talerze i wiszące witrynki jak w kąciku wypoczynkowym. A mały Elfik na końcu uroczy :-) i widać, te figliki w oczach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam poświątecznie
Cudownie pastelowe święta ;) A twoja córcia jaka duża :) Pamiętam jak zaglądałam na bloga, a pisałaś o beciku dla niej :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNie no rewelacja począwszy od koszyczka poprzez jajeczka - takie oryginalne i eleganckie zarazem, następnie nowy look w salonie bardzo to zgrabnie wyszło, mazurek wygląda super smakowicie, pascha - osobiście nigdy jej nie robiłam, mazurka zresztą też, ale to wszystko wygląda u Ciebie tak smakowicie, że w przyszłym roku będę próbować je wykonać :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńszczęka opadła mi do podłogi. Dom marzenie. Dekoracje przepiękne chyba z zazdrości nie zasnę dzisiaj :)
OdpowiedzUsuńrobisz przepiękne zdjęcia! śliczne wnętrza! nie mogę się też napatrzeć na meble i dodatki!
OdpowiedzUsuńCudowny, ciepły, klimatyczny dom! Jestem pełna podziwu:D Ps. masz cudowną półkę na talerze, ja wciąż szukam czegoś tak wyjątkowego jak Twoja!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) moja jest ze sklepu z używanymi rzeczami :)
UsuńPiękny dom
OdpowiedzUsuńMasz bardzo inspirujące pomysły. Piękne, ciepłe wnętrza, takie jak lubię. Ogromna dbałość o szczegóły. Wypieki wyglądają efektownie i pysznie. Bardzo mi się tu podoba.
OdpowiedzUsuńWspaniały klimat...
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie!!!! Dobrze, że odkryłaś okno jest cudowne:) Dekoracje prawdziwie Wielkanocne, czuje się ten klimat:) pozdrawiam serdecznie aga
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie bardzo :)
OdpowiedzUsuńjej! przepięknie u Was...magia aż bucha z tych zdjęć:) niesamowite wnętrza i smakołyki :)
OdpowiedzUsuńi wiesz co? ta szafeczka z numerkami... mistrzostwo! :)
dobrego weekendu
Wszystko piękne, ale najbardziej Anielka! Ale duża panna już z niej wyrosła... Czas leci niesamowicie, przecież jeszcze wczoraj oglądałam tu zdjęcia niemowlaczka w walizce... ech... :)
OdpowiedzUsuńŁadnie u Ciebie pozdrowienia
OdpowiedzUsuńZdjec nigdy za wiele,a juz na pewno nie u Ciebie;-) zawsze bede miala niedosyt,ale chwilowo jestem w szoku i troche potrwa zanim ochlone :-P. Zmiany bardzo udane, przepieknie sue urzadzilas,od razu widac,ze masz fach w reku:) a tych okien to Ci straszliwie zazdroszcze!Tym bardziej,ze mam teraz niemilosiernie ciemna stancje,ale jest przynajmniej o czym marzyc;) buziaki!!!
OdpowiedzUsuńZmiany w salonie na korzyść! Piękne fotki ... a zdjęcie paschy skradło moje kubki smakowe :P
OdpowiedzUsuńPozdrowienia ślę! Basia
jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeej jak cudnie!!!!
OdpowiedzUsuńTen błękit jest obłędny! Masz niesamowite wyczucie smaku i doboru kolorów!
OdpowiedzUsuńWitaj Dagmaro ;)
OdpowiedzUsuńMieliście przepiękne święta ;)
Ja myślę ze ty raczej idziesz w stronę fotografii ;) nie cukiernika ;)
A tak z innej beczki jak ty moja droga utrzymujesz taki porządek co ?????? ja co metr potykam się o jakieś zabawki ;) pomimo posiadania pokoju i swojego kącika w salonie zawsze są gwiezdne wojny ;
Pozdrawiam Natka
A no idę ;) uczę się :) zwłaszcza na małych modelach ;)
UsuńPorządek? no wiesz, święta były :D ;) u mnie też są zabawki wszędzie, jednego dnia czysto a potem znów leżą one wszędzie, w łazience na podłodze, w naszym łóżku, na tarasie... ;) no ale bałaganu na blogu nie będę pokazywać, bo to nie ma sensu ;)
Pozdrawiam :)
Nie mogę oczu oderwać :-).Pięknie w tym Twoim domku z turkusam i i różem. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMoja droga, Anielka nie do poznania, wyglada na starsza niz jest!! Dekoracje jak zwykle przesliczne i oryginalne. W waszym domu tak milo i przytulnie, szkoda ze mieszkasz tak daleko bo z checia bym Cie pdwiedzila (oczywiscie za Twoja zgoda!!) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOla z Francji
Oczywiście zaprosiłabym na kawkę :) ale km i morze nas dzielą ;)
UsuńPiękny dom, tak idealnie przytulnie... poza tym to absolutnie moje kolory więc uwielbiam, uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam klimat Twojego domu!
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarze, miło mi, że podobają się Wam nasze 4-kąty1 :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
wspaniały wystrój :)
OdpowiedzUsuńAleż zmiany.....cudnie i bardzo przytulnie u Ciebie.....Bardzo podoba mi się ,że masz tak jaśniutko, wielkie okno-jest super.
OdpowiedzUsuńPrzytulne, ciepłe wnętrze bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie Dagmaro bądź dumna z tego co stworzyłaś jest pięknie i przytulnie :):) pozdrawiam Marylka
OdpowiedzUsuńDaga, ja kiedyś nie rozumiałam tego fenomenu ubierania gałązek jajkami do momentu kiedy przekopałam kilka książek o tradycjach wielkanocnych. A to przecież taki nasz odpowiednik ,,gaików,, czyż nie ? ;)
OdpowiedzUsuńPrzytulnie tam macie i...i tak swojsko.
Piękna jest ta twoja dziewuszka. Piękny dom i piękna rodzina. Życzę wam wiele szczęścia.Magda
OdpowiedzUsuńPiękne wnętrze :) Jeżeli kiedyś dorobię się swoich 4 kątów, z pewnością będą w podobnym klimacie. :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle garść cudownych inspiracji, aż zazdrość zżera :)
OdpowiedzUsuńDagmara, zaległości mam..., ale z każdym Twoim postem przekonuję się, że masz serce i oko :)
OdpowiedzUsuńBoże kochana jaka ona jest już duża dziewczynka i jaka śliczna córcia Wam wyrosła. Nasz Antonio robił to samo z moimi jajkami. To łobuzerskie spojrzenie w oczach dziecka jest bezcenne i rozwala moje serce na kawałki;-)buziaki dla Was dziewuszki
OdpowiedzUsuńcudownie u Ciebie <3 wyobrażam sobie taki domek gdzieś na końcu świata odległy od tego wszystkiego ... pięknie !! zapraszam do siebie :-)
OdpowiedzUsuń