Już od dawna chciałam jakąś stworzyć za pomocą szydełka :> Oto jest i ona :) może nowa właścicielka da jej jakieś imię? :) Anielka już ją wyściskała... choć to nie dla niej, tylko w prezencie ;) następna będzie dla mej córci :>
A niedługo pokażę Wam jeszcze coś, co wyczarowałam szydełkiem ;)
Udanego weekendu!
Dagmara :)
ja lubię myszki a ta jest przesłodka.
OdpowiedzUsuńTo jest Andżelina balerina, to taka ulubiona bajka mojej Juli.
Dziękuję :) hehe Andżeliny nie znam... taka jakoś mi wyszła ;) miała mieć pelerynę, ale coś zrozumieć wzoru nie mogłam ;))) i musiałam pruć i tylko spódniczkę dorobiłam :>
UsuńUrocza :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monika
Dagmara, jak Ty się ciągle pięknie rozwijasz!!!!!!!!!!!!!! PRZE-PIĘ-KNA :):):):) ta Twoja praca!
OdpowiedzUsuńp.s.Ja.... ja też chciałabym taką wyczarować...
Dziękuję!!! :)
Usuńczaruj czaruj!!! wbrew pozorom to nie takie trudne :) (choć nie wiem jak u Ciebie z szydełkiem? :) pozdrowionka!
miałam w ręku, gwiazdki na choinkę nawet mi się przydarzyły, więc... jest szans i dla mnie - dobrej nocy, Dagunia!
Usuńaaaaaa no to na pewno Ci się uda! :)
UsuńDobrej nocki Ewelajno! :)
Rozkręciłaś się z tym szydełkiem na dobre :) Cudna jest!
OdpowiedzUsuńUrodziwe zwierzątko!
OdpowiedzUsuńCześć Imienniczko:)) Myszka jest przecudna i przepiękne zdjęcia jej zrobiłaś:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Boziu, jaka cudna. Że też nie potrafię tak czarować szydełkiem jak Ty :)
OdpowiedzUsuńZdolna z Ciebie babka, nie ma co. ...i znowu uszczęśliwisz jakieś małe serduszko :)
Pzdr! B.
Dziękuję :) Z szydełkiem - kwestia wprawy ;) jak z jakiegoś wzoru korzystam to zrobię, ale nie umiem sama czegoś wymyślać :/ chociaż po zrobieniu kulek i teraz myszki bardziej kumam o co chodzi by wymyślić jakieś swoje stworzonka, albo coś zmałpować ;)
UsuńDaguś :))
OdpowiedzUsuńmyszka wyszła Ci cudna :)) aż mam ochotę rzucic wszystko i chwycić za szydełko :))
oj, zdolna z Ciebie bestyjka (to oczywiscie komplement!!) :))
pozdrawiam serdecznie
Ania
hihi Aniu - a Ty się z nim rozstajesz? :) ;)
UsuńDziękuję! buziaki
Cudna mysia :)))))) Pozdrawiamy serdecznie :)))))
OdpowiedzUsuńŚliczna myszka!!! I w fajnych pastelowych kolorkach:-)
OdpowiedzUsuńCudowna! Też chcę taką! :))) Zimą próbowałam zrobić świnkę na szydełku, ale poległam w połowie...;)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :))) pytanie tylko czy sama wymyślałaś czy z wzoru? bo jak dobrze ktoś wytłumaczy to można rózne rzeczy robić... do nie dawna dla mnie to też było coś "nieosiągalnego" ;))) trochę pracy przy tym jest, ale warto (mamusiu ja nie wiem jak my myszkę damy w prezencie, jak Anielka ją ciągle przytula, a jak jej mówię że to nie dla niej... no jej mina- bezcenna... czasem się zastanawiam ile ona rozumie, a ile jeszcze nie... ;)
UsuńŚliczna!
OdpowiedzUsuńPiękna :))
OdpowiedzUsuńurocza:):):)
OdpowiedzUsuńJaka słodka Angelina Balerina... wybacz, ale jak dziecię było małe ja oglądałam i tę bajeczkę o myszkach :D Tak mi się skojarzyła od razu! Śliczna, słodka, taka dopieszczona! Podziwiam i czekam na fotki mysiej rodzinki, bo pewnie na jednej nie poprzestaniesz :D
OdpowiedzUsuńNie znam chyba bajki... ;)
Usuńoj Anielce planuję zrobić dwie - parkę ;) i może maleństwo?... zobaczymy... czasochłonne one są a Dagmara - dziwny typ, co specjalnie nie lubi w kółko tego samego robić... :/ ale kto wie, a nuż mi się zachce :>
Jest idealna. Pamietam jak dpiero uczylas sie szydelkowac, a tu prosze takie cudenka juz potrafisz, chyle czola.
OdpowiedzUsuńusciski
Dziękuję! :) taaa, to było ponad rok temu :>
UsuńKochana co za cudo! Podziwiam, chyba nie miałabym cierpliwości :) A zgadzam się, że wygląda jak Angelina Balerina, nawet ją oglądaliśmy w zeszły weekend. Ojjj, powiem Ci, że sama bym taką śliczną dzierganą myszkę chciała. Zdolniacha z Ciebie. Uściski!!!!
OdpowiedzUsuń:)))))) ja chyba muszę obejrzeć tą bajkę ;)))
Usuńno i stwierdziłam, ze co jak co ale myszki Anielka musi mieć :> podobają mi się takie od "maileg" ale co robione samemu to samemu ;)
Dzięki!
Cud Malinka! Ależ działasz Dagmarko! Mam ogromne tyły u Ciebie. Nawet nie wiedziałam, że masz nowego bloga. Robisz cudowne zdjęcia, Twój styl jest wyrazisty i oryginalny. BRAWO!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Karolinko :*
UsuńTyły? nieee... ;) nie zupełnie ;)
buziaki!
ślicznie wygląda:) podziwiam, że umiesz robić takie rzeczy:)
OdpowiedzUsuńSuper mysz! :)
OdpowiedzUsuńurocza jest...myszka-kuchareczka :)
OdpowiedzUsuń"Panno myszko jesteś słodka, malutka mini mini"...;-)
OdpowiedzUsuńMisiulinka słodzinka :)
OdpowiedzUsuńTo się nazywa talent! Niesamowite po prostu, brak słów!!
OdpowiedzUsuńpiękna, szacunek dla Ciebie:-)
OdpowiedzUsuńNo aż mi słów zabrakło, co naprawdę mnie rzadko się zdarza :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia z Polski,
Marta :)
aż tak??? :D
UsuńJaka urocza!!! :)
OdpowiedzUsuńCudna jest, idealna :)
OdpowiedzUsuńCudna. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, bardzo! :))))))
OdpowiedzUsuńAle cudna myszeńka!
OdpowiedzUsuńCudna jest!!!
OdpowiedzUsuńpiękna nic tylko kochać i tulić ;)
OdpowiedzUsuńCudna,:-))))
OdpowiedzUsuńJaka słodka ! Prawdziwa roztańczona Angelina - jak z bajki :))
OdpowiedzUsuńBuziaki
Nieeee mogę... jest po prostu przesłodka! Sama chciałabym taką do przytulania :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
marta
Cuuuudna :D Aż mi się buzia śmieje na jej widok. Musze kiedyś spróbować.
OdpowiedzUsuńJaka słodziutka :)
OdpowiedzUsuńOjej jakie to cudne!
OdpowiedzUsuńcudo !!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńŚliczna;)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJaka ona słodka , patrzę na nią jak dziecko i pewnie też mam takie oczka jak ta mysia :)
OdpowiedzUsuńUściski !
hihi no mi się tak świecą oczy na Twoje lale *.*
Usuń:D uściski
Śliczna jest ta mysza ;) ah a ja szczęście mam bo aż dwie wspaniałe rzeczy które wyszły z pod Twoich rąk cieszą me oczy w domciu mym no i na główce Nelci ;) buźka
OdpowiedzUsuń:)))))))))))
UsuńŚliczna, precyzyjna, urocza, taka do przytulenia, taka do postawienia i cieszenia oka po prostu PIĘKNA
OdpowiedzUsuńwierna obserwatorka
Asia
Jestem oczarowana :D
OdpowiedzUsuńPrzemyszkowata ta myszka:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - Myszka!
Boska jest :):)
OdpowiedzUsuńZdolniacha z Ciebie! Gtatuluję umiejętności i... cierpliwości. :-)
OdpowiedzUsuńOla Sz.
Cudo!! Kurczę gratuluję talentu:)
OdpowiedzUsuńDawno nic nie zwróciło tak mojej uwagi ale to i z pewnością zasługa całości - pięknie obfocona !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
ojej - dziękuję Lambi :)
UsuńŚLICZNA MYSIA :) Miłego weekendu :)
OdpowiedzUsuńПрелесть! Она такая милая!!!)))
OdpowiedzUsuńAleż piękna myszka, cudowna i przesłodka:)) Jak ja bym chciała umieć tak szydełkować, zazdroszczę talentu, baaardzo;) Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńhttp://my-homeonthehill.blogspot.com
witam,Pani Myszka- sliczna..... czy mozna taka zamowic u Pani??
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Malgosia
witam, można w tej sprawie pisać na mejla...
UsuńPerfekcyjna myszka! I kolorystycznie tak pięknie komponuje się z oprawą bloga :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńhihi, dziękuję :)
UsuńJest urocza, ja sama już dużo myszek wydziergałam:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję :) pewnie też urocze wyszły? :)
UsuńMaszka jest cudna... :-)
OdpowiedzUsuńCzy byłaby szansa na uzyskanie jakieś rozpiski na szydełko na zrobienie takiej myszuni? Mam córcię, która bardzo by się ucieszyła z takiego prezenciku, wydziergałabym jej taką małą przyjaciółkę, ale niestety bez wzoru nie dam rady.
Byłabym bardzo wdzięczna....
Z góry dziękuję. Stała podczytywaczka Małgosia (malurb@wp.pl)
Dziękuję, wysłałam mejla :)
UsuńPrzesłodka, aż żal, że nie mam talentu do szydełka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :) no ja do maszyny np nie mam... ;)
Usuńwow! gratuluję, masz talent! :))))))))))))) przepiękna jest :)))
OdpowiedzUsuńDzięki Aniu :) Ty też piękności dziergasz ;)
Usuńcudeńko! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńKochana, jesteś niezwykle utalentowana:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńeee tam niezwykle ;) dziękuję :)
UsuńPiękna Mysia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńJest zdecydowanie urocza ! Śliczna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńJezuniu jaka ona cudna..małe jest piękne w każdej postaci.. Ty jesteś zdolna dziewczynka Daguś
OdpowiedzUsuńDziękuję Karolciu :*
UsuńDziękuję jeszcze raz! :)
OdpowiedzUsuńPrzeslodka. Wszystko co wychodzi spod Twojej reki to arcydzielo.
OdpowiedzUsuńWitaj, zaglądam do Ciebie co jakiś czas i podziwiam Twoje Dzieła.
OdpowiedzUsuńMyszka jest słodka. Zakochałam się w niej od pierwszego razu. Nie bez przyczyny - od kilku lat daję schronienie wszystkim napotkanym myszkom. Jeśli mogłabym prosić o rozpiskę jak zrobić podobną - to bardzo proszę. Pozdrawiam z Krakowa - Miecia (miecia_cz@op.pl)
ZAKOCHAŁAM SIĘ I ZAPRAGNĘŁAM TAKĄ MIEĆ :)
OdpowiedzUsuńBoże jakie cudo! Zawsze zazdroszczę tym co sztukę szydełkowania posiedli!
OdpowiedzUsuńAle cudowna ta mysza! Wow
OdpowiedzUsuń